Mason Mount opowiedział, że finał Ligi Mistrzów z 2012 roku jest niego inspiracją i że sam nie może się doczekać swojego debiutu w tych rozgrywkach. Anglik najpewniej dostanie szansę w dzisiejszym meczu Chelsea z Valencią.

7 lat temu Chelsea pokonała Bayern Monachium w finale Ligi Mistrzów po serii jedenastek, a decydującego karnego wykorzystał Didier Drogba. 13-letni Mason oglądał ten mecz w swoim domu przed telewizorem i zapamiętał każdy moment tego spotkania.

– To jedna z najważniejszych nocy w historii tego klubu. Obejrzenie takiego meczu daje jeszcze większą motywację i sprawia, że chcesz jeszcze bardziej zagrać w tych rozgrywkach. Kiedy widziałem radość zawodników po finale w Monachium, zrozumiałem ile ta wygrana znaczy do klubu. Kiedy wróciłem do klubu z wypożyczenia jednym z moich celów było wystąpienie w tych rozgrywkach i mam nadzieję, że swoją ciężką pracą na to zapracowałem – mówi Mount.

– Moim marzeniem była gra w Lidze Mistrzów w barwach Chelsea. Mecz z Valencią jest dla nas bardzo ważny i chcemy zdobyć trzy punkty. To ciężka grupa i bardzo ważne jest, żeby dobrze zacząć te rozgrywki. Musimy przenieść pozytywne emocje z meczu z Wolves na dzisiejsze spotkanie.

Frank Lampard był kapitanem drużyny, która zdobyła pierwszy puchar Ligi Mistrzów w historii Chelsea. Mount mówi, że menedżer nie chce, aby obecny skład próbował nawiązać do tamtego czasu, tylko żeby stworzył własną historię.

– Myślę, że trener nie chce na nas nakładać zbyt dużej presji. Jeżeli będziemy grać tak jak w meczu z Wolves, to możemy w następnych tygodniach osiągać kolejne korzystne rezultaty. Frank chce żebyśmy ciężko pracowali i dawali z siebie wszystko na boisku. W sobotę pokazaliśmy się z dobrej strony, ale dwa stracone gole trochę nas bolą. Wierzymy, że pod wodzą Franka będziemy dalej się rozwijać i zrobimy kolejny krok naprzód.

Po meczu z Valencią Chelsea zmierzy się z drużyną Liverpoolu. The Blues mierzyli się już z The Reds w tym sezonie w Superpucharze Europy i przegrali ten mecz dopiero po rzutach karnych. Mount uważa, że drużyna nie boi się starcia z obecnym wicemistrzem Anglii.

– To klasowa drużyna, ale patrząc na finał Superpucharu wiemy, że możemy z nią wygrać. Myślę, że powinniśmy wygrać tamto spotkanie. Tamten mecz pokazał nam, że jeżeli zagramy nasz futbol i będziemy solidni w defensywie, to możemy wygrać w niedzielę.

Źródło: Goal.com