Olivier i N'Golo po zdobyciu Pucharu Świata

Autor: Dodano: 21.08.2018 15:14 / Ostatnia aktualizacja: 21.08.2018 15:40

Olivier Giroud i N'Golo Kante udzielili wywiadu stronie Chelsea FC, w którym opowiedzieli o swoich przeżyciach na turnieju w Rosji. 

 

Jak to jest być mistrzem świata?

 

Kante: „Kiedy sędzia zagwizdał ostatni raz, gdy podnieśliśmy ten puchar, to wiedzieliśmy, że to będzie moment, którego nigdy nie zapomnimy. Kiedy teraz spoglądamy na zdjęcia z tego dnia, ono przynosi nam tylko uśmiech i wspomnienia z tych pięknych dwóch miesięcy, które spędziliśmy razem. To bardzo emocjonalne".

 

Giroud: „To marzenie jeszcze za czasów dzieciaka. Myślę, że każdy młody chłopak zaczynający grę w piłkę marzy o tym, żeby któregoś dnia zdobyć puchar Mistrzostw Świata. Mając około 11 lat, oglądałem jak Francja sięga po pierwszy puchar Mistrzostw. Byłem bardzo podekscytowany i powiedziałem wtedy moim kolegom, że kiedyś to ja będę wznosił to trofeum".

 

To już drugi raz, gdy Francja podnosi złoty puchar za Mistrzostwa Świata. Co pamiętacie z 1998 roku, gdy Francja po raz pierwszy zdobyła to trofeum?

 

Kante: „Kiedy Francja wygrała Mistrzostwa w 1998 roku, byłem bardzo młody. Oglądałem sporo meczów z moją rodziną, ale na finał pojechałem do moich przyjaciół. Kiedy padła bramka dla Francji, atmosfera była niesamowita. To są takie momenty, których się nie zapomina".

 

Giroud: „Pamiętam, że komentator powiedział: "To koniec, to koniec meczu! Wygraliśmy Mistrzostwa!". Oczywiście Francja nie grała z łatwymi przeciwnikami i to była ciężka droga by zdobyć trofeum".

 

Olivier, możesz nam trochę powiedzieć o tym zdjęciu, w których podnosisz puchar?

 

Giroud: „Myślę, że dobrze to rozegrałem. Wiedzieliśmy, że Hugo podniesie puchar jako pierwszy, więc musiałem znaleźć dobrą pozycję obok niego, by wznieść puchar jak najszybciej po nim. Z N'Golo była zupełnie inna sytuacja. On jest bardzo nieśmiały i nie chciał powiedzieć kolegom: "Dajcie mi potrzymać puchar". Inni wchodzili przed niego, ale w końcu ktoś wziął ten puchar i dał go N'Golo".

 

N'Golo, to musi być wspaniałe uczucie, gdy Prezydent śpiewa piosenkę o Tobie. 

 

Kante: „To, że nawet Prezydent śpiewał piosenkę o mnie było przyjemne. To jest zawsze najważniejsze, żeby mieć dobrą atmosferę w drużynie. Czasami graliśmy w różne gry w czasie wolnym. Kiedy ktoś przegrywał, to dostawał pstryczka w ucho. Raz, gdy już wiedziałem, że przegram, po prostu uciekłem. Dlatego w piosence jest wstawka, że jestem "oszustem"".

 

Widać było, że byliście bardzo zdeterminowani, by osiągnąć wiele na tym turnieju. 

 

Giroud: „Duch walki zespołu jest najważniejszy, jeśli chcesz zbudować mocną drużynę. Mieliśmy naprawdę ciężkie treningi i gdy jeden zawodnik nie daje rady, zawsze był ktoś, kto mu pomógł wstać i walczyć.".

 

Olivier, N'Golo był bardzo ważną osobą w zdobyciu tego trofeum. Co możesz o nim powiedzieć?

 

Giroud: „N'Golo jest bardzo skromny i pokorny, więc może dlatego niektórzy piłkarze lubią mu dokuczać. Jest jedną z tych osób, które chętnie Ci pomogą w każdej sprawie. Bardzo dobrze wie co robić na boisku. Gdy jesteśmy na boisku, czasami czuje się jakbyśmy grali w 12, a nie w 11".

 

W półfinale spotkaliście się ze swoim kolegą z Chelsea, Edenem Hazardem. Jak wspominasz tę rywalizację? 

 

Giroud: „Parę razy udało nam się zatrzymać Hazarda. Też próbowałem się cofać, by pomagać moim pomocnikom w odebraniu piłki. Myślę, że się udało".

 

N'Golo, jak się czułeś po powrocie do Francji?

 

Kante: „To było wspaniałe. Chcieliśmy podzielić się tym trofeum z naszymi fanami. Gdy śpiewaliśmy Hymn Francji, nie mogłem uwierzyć, że aż tylu ludzi przyszło nam pogratulować. Nie widziałem nigdy czegoś takiego. Szczerze mówiąc, byłem już trochę zmęczony tym wszystkim i musiałem odpocząć w moim domu w Londynie".

Źródło: chelseafc.com

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close