Chelsea udaje się dziś do Norwich, mając nadzieję na pierwsze zwycięstwo w Premier League w tym sezonie. Frank Lampard opowiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony klubowej między innymi o rozwoju bez Edena Hazarda, a także przygotowaniach do rzutów karnych.

Anglik został zapytany, czy jego drużyna może potrzebować wsparcia z innych obszarów boiska, jeśli chodzi o zdobywanie bramek.

– Musimy znaleźć w tej grupie strzelców. Wiem, w ilu bramkach miał udział Eden Hazard. To są fakty, to jest prawda i musimy spróbować to rozwiązać. To wyzwanie dla naszych napastników oraz piłkarzy ofensywnych. Można im zadać pytanie: "Czy potrafisz być zawodnikiem, który będzie strzelał gole?" Najlepsze drużyny w lidze mają piłkarzy, którzy regularnie wpisują się na listy strzelców, którzy w pojedynkę wygrywają mecze.

– Zdobywanie bramek jest czymś, co przychodzi nam ciężko, ale musi być łatwiej. To dla nas wyzwanie. Każdy zespół jest jak osobna jednostka. Oczywiście, bramki muszą strzelać różni zawodnicy, wydaje mi się to jasne. W tej chwili musimy jednak zacząć strzelać więcej goli.

Lampard mówił także o tym, że musi sobie w tym sezonie poradzić bez Edena Hazarda, podkreślając jakość, jaką dysponują jego obecni piłkarze.

– Nie trenowałem tej drużyny, kiedy był tutaj Hazard. Trenuję zespół, który mam dostępny. Niektórzy z naszych skrzydłowych są kontuzjowani. Callum wrócił teraz do ćwiczeń, a Willian opuścił pierwsze spotkania tego sezonu. To jest piłka nożna, ciągle trzeba się dostosowywać.

– Jeśli chodzi o Edena, wszyscy wiemy, że zależność jego formy do wyników drużyny była ogromna. Jest w czołówce najlepszych piłkarzy na świecie i to po prostu trzeba zaakceptować. Nie zastanawiałem się jednak nad tym, co by było gdyby... piłkarze też nie powinni. Moi zawodnicy powinni po prostu skupiać się na grze. W tej drużynie jest wystarczająco dużo jakości, aby wygrywać bez Edena. Nie ma go z nami, więc to koniec tej historii.

W ostatnim tygodniu narosła dyskusja na temat wykonywania rzutów karnych. Frank Lampard, który swego czasu był pierwszym egzekutorem "11", postanowił odpowiedzieć na to pytanie.

– Obejrzałem mecz Manchesteru United z Wolves i zaraz potem zobaczyłem wszystkie komentarze w telewizji. Widzę różne aspekty takiej sytuacji. Takie rzeczy się zdarzają. Piłkarze są konkurencyjni, czują się w danej chwili pewnie.

– W zespole mamy wykonawcę rzutów karnych oraz jego zastępce, jeśli coś się wydarzy podczas meczu. Myślę, że jest to bardzo ważne, szczególnie jeśli jesteś naprawdę pewny, kogo do tego wybrałeś. Nie zawsze się jednak udaje. Bardzo łatwo jest komentować takie sytuacje z zewnątrz. Jeśli masz kilku "pewniaków", do strzelania karnych, to wtedy pojawiają się problemy.

Źródło: chelseafc.com