Chelsea już w swoim kolejnym meczu towarzyskim pod wodzą Franka Lamparda, wygrała 4:3 przeciwko Reading. Lampard odpowiedział na pytania dziennikarzy na pomeczowej konferencji prasowej.

– Nakład pracy zawodników i wszystko to co od nich chcieliśmy otrzymaliśmy. Odbyliśmy dwa dobre wyjazdy, jeden do Dublina, gdzie celem numer jeden była po prostu ciężka praca, a moi zawodnicy pracowali fantastycznie. Później wyjechaliśmy do Japonii, aby spotkać tam naszych kibiców i rozegrać dwa bardzo ciężkie mecze. To było dla nas fantastyczne i jestem bardzo zadowolony. Czas mija niemiłosiernie szybko, zostały nam dwa tygodnie na przygotowanie się do meczu przeciwko Manchesterowi United.

Czy wiesz jaki skład wystawisz na mecz przeciwko United?

– Nie powiedziałbym, że podjąłem już jakieś decyzje, ponieważ nie chcę, aby selekcja zakończyła się na tym etapie, na tych wczesnych meczach. Nie chcę zdradzać, jak będzie wyglądać skład. Nie było takiego gracza, który by nie dał z siebie absolutnie wszystkiego i nie pokazał mi co potrafi. Muszę podjąć pewne decyzje w odpowiednim czasie, a te decyzje na ten moment są nadal niejasne.

Sytuacja z Kante.

– Kilka dni temu N’Golo wznowił treningi razem z drużyną. Nadal musi popracować nad kwestią fizyczności, ale wszystko jest na dobrej drodze. To na pewno była dobra decyzja, aby pozwolić mu wrócić wcześniej do domu z Japonii i, aby dostał tam odpowiednie leczenie. Mam nadzieję, że w tym tygodniu będzie trenować razem z nami, a w przyszłym będzie mógł przeprowadzić pełny trening. W przyszłym sezonie trzeba będzie rozegrać od 50 do 60 spotkań, więc muszę mieć pewność, że postępuję słusznie i, że N’Golo będzie w pełni zdrowy tak jak to tylko możliwe. Jeżeli będzie trenować na początku przyszłego tygodnia, ja i mój sztab będziemy musieli przeanalizować na jakim jest etapie. To wspaniały gracz, bardzo chcemy, aby był tutaj z nami, ale musimy mieć pewność, że kiedy wróci będzie w pełni sił.

O zachowaniu fanów.

– Wsparcie jakie dostajemy od naszych kibiców to coś wspaniałego. Nie słyszałem, aby dzisiaj śpiewali piosenkę o mnie, ale jestem tego świadomy i jeżeli będzie taka piosenka, która będzie zawierać obraźliwe słowa, to chyba oczywiste, że nie chcę tego słyszeć. Mówię to jako członek zespołu Chelsea, który docenia wsparcie, jakie otrzymywał przez te wszystkie lata. Nie chcemy słyszeć piosenek, które zawierają obraźliwe słowa, więc jeżeli fani mogą śpiewać inne piosenki, a cały czas będą wspierać zespół, który jest zdecydowanie ważniejszy od mojej osoby, to będę to na pewno wspierał. Jesteśmy świadomi tego, że klub jest bardzo mocny poza boiskiem przeciwko czemuś co jest obraźliwe, lub co może zaszkodzić. Postawiliśmy na to wielki nacisk ostatnich latach i nie chemy, aby to się powtórzyło.

O przedłużeniu umowy przez Calluma Hudsona-Odoia.

– Myślę, że jeżeli coś jest uzgodnione oznacza to, że coś już jest oficjalne, więc nie, nie jesteśmy jeszcze na takim etapie rozmów, ale sądzę, że to jest oczywiste do czego klub zmierza i jaki ma cel. Rozmowy przebiegły bardzo dobrze w ostanich dwóch tygodniach, ale nic nie jest jeszcze oficjalne. Jedno jest dla mnie pewne, chcę go zatrzymać w moim zespole, kochamy go tutaj. Zawodnicy, którzy przechodzą przez akademię są teraźniejszością i przyszłością tego klubu, robimy wszystko co w naszych siłach, aby tak się stało. Mam nadzieję, że w najbliższym czasie zostanie to potwierdzone. Callum z nami nie trenuje, ale jego rehabilitacja przebiega bardzo dobrze. Wydaje się, że ma szansę powrócić na boisko szybciej niż to było przwidziane. Nadejdzie taki czas, kiedy już nie będzie śladu po kontuzji, a wtedy będzie musiał być gotowy do gry, aby grać w tym zespole w sposób, jaki wymagam, od przodu do tyłu. Nie jest zbyt daleko od powrotu i wiem, że zrobił wszystko co w jego mocy, aby być w dobrej formie przez lato, a zespół medyczny wykonał fantastyczną pracę.

Źródło: Chelsea FC, football.london