Mason Mount, który niedawno przedłużył kontrakt z Chelsea do czerwca 2024 roku, nie ukrywa, że Frank Lampard służy mu za doskonały przykład w trakcie rozwoju swojej piłkarskiej kariery.

– Zawsze mu się przyglądałem. Obserwowałem wiele aspektów, w tym to, w jaki sposób strzela gole, jego styl wchodzenia w pole karne rywala oraz wpływ jego gry na całe spotkanie – ujawnia Mason.

– Zawsze starałem się wiele nauczyć od niego. Nawet musieliśmy napisać raport dla sztabu szkoleniowego i spróbować przenieść niektóre aspekty gry Franka na moją ścieżkę i wcielić je w życie.

Lampard niedawno poinformował media, że 20-letni pomocnik będzie częścią pierwszego zespołu w nadchodzącym sezonie. Mount zdaje sobie jednak sprawę, że nie ma żadnej gwarancji, iż czekają go regularne starty w pierwszej jedenastce.

– To ekscytujący okres, ale nic nie jest dane za darmo. Każdy musi udowodnić swoją wartość. Frank powiedział to nam wszystkim przed zgrupowaniem. Nie ma znaczenia, czy jesteś stary lub młody. Jeśli trener stwierdzi, że jesteś gotowy do gry, zdecyduje się postawić na ciebie.

– To, że jest się od dzieciństwa w Chelsea to żadna taryfa ulgowa. W naszym składzie znajduje się wielu piłkarzy światowej klasy. Także muszę ciężko pracować i pokazać, że zasługuję na występy. Sam uczę się dużo od starszych kolegów i chce poczynić kolejne kroki, aby udowodnić Frankowi, że gra w pierwszej jedenastce należy mi się.

Źródło: Daily Mail