Chelsea odniosła porażkę w swoim trzecim meczu towarzyskim przeciwko Kawasaki Frontale 1:0. Frank Lampard odpowiedział na pytania dziennikarzy na pomeczowej konferencji prasowej.

Przebieg spotkania.

– Oczywiście chcemy wygrywać mecze bez względu na wszystko, ale to jest dopiero pierwszych 10 dni okresu przygotowawczego. Trzy dni temu przylecieliśmy do Japonii i to sprawiło nam dużo problemów pod względem fizycznym. Właśnie pod tym kątem byłem najbardziej zadowolony z moich zawodników, ponieważ pod względem fizycznym dali z siebie absolutnie wszystko w silnej wilgotności powietrza.

Przyszłość Kurta Zoumy.

– Jeśli chodzi o Kurta Zoumę, jest on dla nas bardzo dobrym obrońcą. To dobry zawodnik, dobra osoba i profesjonalista. Chcę go mieć tutaj w swojej drużynie, to oczywiste. Jesteśmy konkurencyjni jeśli chodzi o środkowych obrońców, których mamy w zespole. Kurt rozegrał bardzo dobry sezon w barwach Evertonu i rozumiem, dlaczego chcą go pozyskać. On jest zawodnikiem Chelsea i chcę go mieć tutaj.

Co odkrył w swoich graczach.

– Nie jestem do końca pewien, czy odkryłem dzisiaj coś nowego. Codziennie zauważam nowe rzeczy podczas treningów jak i podczas spotkań. Największą rzeczą jaką odkryłem u wielu graczy, był duży apetyt na grę i dobre nastawienie do pracy w warunkach wilgotności i zmiany strefy czasowej.

O nieobecności Abrahama i Kepy z powodu choroby.

– Choroby nie są powiązane. Tammy Abraham ma zapalenie migdałków, a Kepa zgłosił dziś po południu ból żołądka. Nie jestem lekarzem, ale myślę, że idzie to w parze z tym, o czym wspomniałem wcześniej, o przylocie tutaj. Wielu graczy nie może spać i jest im ciężko zaaklimatyzować się, czego skutki ujawniły się w tych dwóch graczach.

Przyszłość Kenedy’ego.

– Jeśli chodzi o Kenedy’ego, to moje uczucie, gdy przychodziłem do wielkiej drużyny z banem transferowym było takie, że muszę oceniać zawodników, tak długo, jak tylko mogę w okresie przygotowawczym, aby upewnić się, że wybierzemy odpowiedni skład.

O występie Mounta.

– Miałem wrażenie, że jego występ był naprawdę dobry i był kontynuacją tego, jak grał dla mnie w zeszłym roku i jak trenował od zeszłego piątku, mimo, że nie był z nami zbyt długo, to jego energia i jakość... Mason będzie częścią pierwszego zespołu w tym sezonie i teraz to jest jego czas.

Źródło: football.london