Chelsea poinformowała w sobotę, że Ruben Loftus-Cheek przedłużył kontrakt z klubem, który będzie obowiązywał do 2024 roku. Kilka chwil po podpisaniu kontraktu, pomocnik udzielił wywiadu oficjalnej stronie klubu.

23-latek od najmłodszych lat dorastał w akademii Chelsea i bardzo często mógł z bliska przyglądać się grze Franka Lamparda, czyli obecnego menadżera The Blues. Loftus-Cheek ma nadzieję, że pod okiem Anglika będzie mógł poprawić swoją grę.

– Naprawdę nie mogę doczekać się nowego sezonu, kiedy Frank Lampard będzie naszym trenerem. Obserwowałem go od czasów mojej gry w drużynach młodzieżowych, a teraz będę mógł rozwijać się korzystając z jego rad. Grał jako pomocnik, czyli tak jak ja, i strzelał na tej pozycji wiele bramek. Ja również chciałbym to robić.

– To ekscytujące czasy dla klubu. Grałem chwilę pod okiem Jody'ego Morrisa w drużynie U-21, a w zeszłym sezonie bardzo pomagał Frankowi w Derby. Połączenie ich wiedzy i doświadczenia przy pracy z młodzieżą może być naprawdę interesujące.

– Trenowałem z Joe Edwardsem odkąd pamiętam. Był moim trenerem przez wiele lat w akademii, więc to ekscytujące, że teraz będziemy pracować z pierwszym zespołem. Wszyscy się rozwijają i jeśli zachowamy odpowiednią mentalność, możemy osiągnąć wielkie rzeczy jako zespół.

Uraz Achillesa, którego Ruben nabawił się w maju sprawił, że Anglik opuścił finał Ligi Europy, a także finałowe mecze Ligi Narodów. Sam piłkarz jest optymistycznie nastawiony co do swojej rehabilitacji.

– Wszystko idzie dobrze. Zacząłem poruszać się bez stabilizatora i aktualnie moja rehabilitacja polega na wzmocnieniu mięśni. Czuję się naprawdę dobrze, ale nie spieszę się z powrotem. Muszę być pewien swojego stanu zdrowia, zanim wrócę do gry.

Frank Lampard powiedział na konferencji prasowej, że w tym sezonie do pierwszego zespołu dołączy większa liczba piłkarzy z akademii.

– Wiem jak to jest, kiedy pojawiasz się pierwszy raz na treningu seniorskiej drużyny. Mam nadzieję, że będę w stanie pomóc młodszym chłopakom w tym sensie, że sam przez to przechodziłem i znam ten proces. Mogę być tym, który z nimi porozmawia i udzieli im rad. Chcę ich zainspirować, by uwierzyli w siebie i miejmy nadzieję, pewnego dnia trafili do pierwszej drużyny.

Ruben Loftus-Cheek postanowił powiedzieć także kilka słów o fanach Chelsea.

– Klub ma fanów, którzy są zawsze za tobą i to jest świetne. Gdy obejrzę mój rozwój, to widzę, że zawsze mnie wspierali i chciałbym im za to podziękować.

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.

Źródło: chelseafc.com