John Terry kolejną wielką osobowością, która wspiera powrót Lamparda do Chelsea.

Była legenda The Blues jest zdania, że nikt nie jest lepszym kandydatem, aby ożywić Chelsea i wprowadzić do zespołu świeżą krew. John Terry jak nikt inny wie jaką drogę Lampard musiał przejść jako piłkarz, a obecnie przechodzi jako menedżer. Wierzy ponadto, że razem z Jody Morrisem są w stanie przekonać talenty takie jak Hudson-Odoi do pozostania w klubie. Zapewnia, że po takim sezonie w Derby i w obliczu zakazu transferowego, jest to dla niego idealny moment.

– Frank od pierwszych dni po przybyciu z West Hamu musiał radzić sobie z presją, by odnieść sukces w Chelsea. Poradził sobie z tym, a następnie został największym graczem w historii klubu. Stało się to dzięki pragnieniu, by wykorzystać cały potencjał jego organizmu w czasie treningów. Kiedy zajęcia się kończyły, zostawał sam na murawie i przez pół godziny ćwiczył rzuty wolne. To charakter zbudował tak doskonałego zawodnika.

– Ludzie nie zdawali sobie sprawy jak wiele poświęcił i jak wysokie wymagania sobie stawiał. Teraz jest dla siebie równie wymagający jako trener. 

John Terry przez 15 lat ery Abramowicza widział, jaki potrafi być bezwzględny wobec trenerów. Według wielu, brak doświadczenia Franka może go przedwcześnie 'spalić'. Terry nie zgadza się z tymi głosami, widząc pracę Anglika w tamtym sezonie Championship z perspektywy murawy.

– Nie wierzę, że kibice będą się bać czy odsuwać od Franka. Oni go kochają!

– Roman odnosi sukcesy w biznesie, ponieważ wiele wymaga od siebie. Jestem przekonany, że Lampard będzie wymagał od siebie jeszcze więcej. Myślę, że właściciel Chelsea zobaczy podobieństwa między nim w młodości a Frankiem, tym że on też niegdyś potrzebował czasu i determinacji by dojść do miejsca w którym jest.

Obydwaj panowie spotkali się na kolacji po finale play-off, w Portugalii.

– Z zadowoleniem przyjąłby odpowiedzialność za uczynienie Chelsea bardziej konkurencyjną oraz chciałby zapewnić klubowi stabilność, której przez wiele lat brakowało. Ma wiedzę taktyczną, entuzjazm i będzie miał poparcie graczy oraz fanów, tak aby udowodnić jak wiele może zrobić dla klubu. 

– W ciągu jednego roku pracy w Derby można było dostrzec jaki ma dar ulepszania zawodników. Dzięki niemu Mason Mount, Fikayo Tomori znacząco się poprawili, więc jestem przekonany, że będzie wielkim mentorem dla młodych zawodników. Od pewnego czasu być może tylko ja oraz Ruben Loftus-Cheek przeszliśmy przez akademię, tak by zostać stałymi bywalcami pierwszej drużyny. To z pewnością zrażało wielu młodych chłopaków z akademii. Callum Hudson-Odoi uwierzy w to, że ma wielką rolę do odegrania właśnie w Chelsea. Zakaz transferowy da młodym zawodnikom przekonanie, że być może nadchodzi właśnie ich czas.

– Frank i Jody mają ogromną wiedzę o pracy z młodzieżą. Gwarantuję, że będą oglądać jak najwięcej meczów grup młodzieżowych U-23 i U-18, tak by otworzyć piłkarzom potencjalne drogi do pierwszej drużyny. Myślę, że to może być ekscytujący czas. Warto sprawdzić co może się wydarzyć!

John Terry odniósł się również do tego, jak Frank Lampard sprawdzał się w roli motywatora.

– Zawsze był świetnym mentorem. W szatni mieliśmy Didiera Drogbę, Michaela Ballacka czy Petra Cecha. Mieli wielki głos w szatni, jednak każdy z nich słuchał właśnie Franka. Miał ten niepowtarzalny spokój i potrafił przekazać wiadomości w taki sposób, by nas wzmocnić. Jestem pewien, że będzie miał taki sam wpływ na graczy Chelsea - zarówno młodych jak i starszych.

– Oczywiście Chelsea straciła właśnie jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, a Liverpool i Manchester City mądrze wydawały pieniądze w ostatnich latach. Frank przychodząc do klubu odziedziczy jednak bardzo utalentowaną drużynę, którą będzie mógł znacząco rozwinąć. Nie mogę się doczekać by zobaczyć jak zarządza projektem nowej Chelsea!

Źródło: Daily Mail