Frank Lampard poinformował zarząd Derby County, że chciałby dołączyć do Chelsea, jeśli jego były klub podejmie formalne kroki, aby uczynić go nowym menadżerem.

Anglik jest faworytem do objęcia posady po Maurizio Sarrim, który wczoraj oficjalnie pożegnał się z Chelsea i został nowym trenerem Juventusu. Harry Redknapp, wujek Lamparda, przyznał, że będzie bardzo zaskoczony, jeśli jego bratanek nie dostanie propozycji z Chelsea.

Kontrakt byłego reprezentanta Anglii z Derby County obowiązuje jeszcze przez dwa lata, a "The Rams" próbowali niedawno rozpocząć negocjacje w sprawie jego przedłużenia. "London Evening Standard" donosi, że 40-latek poinformował zarząd swojego obecnego klubu, że chciałby zostać menadżerem Chelsea, jeśli zostanie o to poproszony.

Były trener Tottenhamu i West Hamu, Harry Redknapp, uważa, że kwestią czasu jest ogłoszenie Lamparda jako nowego trenera Chelsea.

– To będzie wielkie zaskoczenie, jeśli Frank nie dostanie pracy w Chelsea. Wszystko wskazuje na to, że niedługo zobaczymy go na stanowisku trenera tego klubu.

– To dla niego genialna okazja. Jeśli Derby nie pozwoli mu odejść, powinni się wstydzić. Poszedł do tego klubu i wykonał świetną robotę. Jestem pewien, że w Derby jest uwielbiany, zarówno przez właścicieli jak i przez fanów. Jeśli nie pozwolą mu odejść, będzie to dla nich wstyd.

– Jestem przekonany, że dla Chelsea będzie to świetny ruch, Frank jest ubóstwiany w tym klubie. To prawdziwa legenda The Blues. Doskonale zna ten zespół, wie o co tam chodzi, ma klasę i myślę, że da sobie radę.

Źródło: Evening Standard