Selekcjoner reprezentacji Anglii, Gareth Southgate, uciął plotki łączące go z objęciem funkcji szkoleniowca Chelsea. Southgate ma nadzieję, że jego asystent Steve Holland również nie zrezygnuje ze swojego aktualnego stanowiska.

Chelsea szuka nowego trenera na wypadek, gdyby Maurizio Sarri zdecydował się odejść z klubu. Jednym z kandydatów jest Gareth Southgate, który jednak nie ma ochoty zrezygnować z roli selekcjonera reprezentacji Anglii.

– Jestem oddany Anglii, to proste. Nie będę podbijał swoich kursów mówiąc, że "drzwi są otwarte" lub udając, że coś jest na rzeczy. Nie ma szans, żebym opuścił reprezentację Anglii w tym momencie i zaczął nową pracę.

Nie wiadomo, czy Marina Granowskaja rozważa Steve'a Hollanda na stanowisko pierwszego trenera "The Blues", jednak chciałaby ona mieć go w sztabie szkoleniowym londyńskiej drużyny, ze względu na jego doświadczenie. Southgate ma jednak nadzieję, że jego asystent również nie opuści reprezentacji.

– On jest bardzo ważny w każdym aspekcie naszej pracy. My żyjemy każdą minutą przygotowań reprezentacji, wyboru zawodników, przygotowania taktycznego, ponieważ nasza dwójka poświęca swój cały czas tej drużynie. Godziny, dnie, noce i wczesne poranki utwierdzają mnie w przekonaniu, że poświęcamy temu cały swój czas.

– Dla mnie ważnym jest [żeby został – red.], biorąc pod uwagę jego doświadczenie, wiedzę i sposób trenowania. Jestem jednak pewny, że w przyszłości będzie chciał zostać pierwszym trenerem i wykorzysta nadarzającą się okazję. Nie wierzę, że stanie się to teraz, ponieważ jest bardzo oddany swojej aktualnej pracy. Mimo to pewnym jest, że w końcu spełni swoje pragnienia.

Źródło: The Telegraph