Hiszpański obrońca Chelsea nie wyklucza odejścia z klubu. Podobno Real Madryt wyraża zainteresowanie kupnem bocznego obrońcy.

Alonso podpisał nowy kontrakt z Chelsea w zeszłym roku, po tym jak stał się ulubieńcem fanów za czasów gry pod wodzą Antonio Conte, gdzie występował jako lewy cofnięty skrzydłowy.

Jednakże forma Alonso znacząco spadła pod wodzą Sarriego, po tym jak Włoch przestawił go na typowego lewego obrońcę. Oczekuje się, że to Emerson zacznie w pierwszym składzie w meczu przeciwko Arsenalowi.

Marcos zaczął swoją karierę w Realu Madryt i mówi się, że Alonso jest przymierzany do powrotu do klubu z Bernabeu. Pomimo twierdzenia, że jest on bardzo szczęśliwy w zachodnim Londynie, Alonso przyznaje, że to dla niego wielki komplement, że klub z Madrytu się nim interesuje i nie wyklucza odejścia z Chelsea.

– Czuję się tutaj szczęśliwy, ale zobaczymy co się wydarzy tego lata. Zawsze pojawiają się takie pogłoski. Czy to komplement? Tak. Oznacza to, że gram dobrze, skoro inne zespoły się mną interesują. Przede wszystkim skupiam się na finale. Jestem bardzo szczęśliwy, że mój kontrakt jest ważny na jeszcze cztery lata i mam nadzieję, że pozostanę tutaj na wiele lat.

Przyszłość Alonso może zależeć od decyzji Chelsea w sprawie Sarriego. Włoch może zostać zwolniony, jeśli nie uda mu się wygrać Ligi Europy. Mówi się, że jeśli Roma chciałaby pozyskać byłego trenera Napoli, Chelsea nie miałaby nic przeciwko i pozwoliłaby mu odejść.

Źródło: Metro