Hudson-Odoi może pozostać w Chelsea, pod warunkiem, że przejmie on numer po Edenie Hazardzie. Wiele wskazuje na to, że Belg opuści wkrótce Stamford Bridge, aby przenieść się do Realu Madryt na końcu tego sezonu.

Chelsea jest bardzo bliska utraty swojego najlepszego gracza, a zbliżający się ban transferowy oznacza, że priorytetem dla klubu z Londynu jest zatrzymanie Hudson-Odoia na stałe w swoim klubie.

Chelsea odrzuciła wiele ofert za młodego Anglika. Najwięcej mówiło się o Bayernie Monachium, ale „The Blues” mają nadzieję, że Callum zostanie i rozmowy dotyczące przedłużenia umowy zaczną się w najbliższym czasie. Jak podaje Goal, aby negocjacje weszły w życie, Callum chce przejąć numer 10 po Hazardzie. Belg grał z tym numerem od 2012-tego roku. Chęć odejścia Calluma z Chelsea znacznie zmalała od stycznia.

Hudson-Odoi pojawił się w pierwszym składzie Chelsea cztery razy z rzędu w rozgrywkach Premier League przed doznaniem kontuzji przeciwko Burnley w zeszłym miesiącu. Młody Anglik będzie miał sporo czasu, aby pomyśleć o swojej przyszłości, po tym jak nie będzie w stanie grać przez długi czas z powodu kontuzji.

W zeszłym tygodniu Callum otrzymał nagrodę młodego zawodnika roku Chelsea.

– Myślę, że operacja poszła naprawdę dobrze. Wszystko poszło idealnie, jak chciałem. Jestem naprawdę szczęśliwy, że udało mi się wygrać tę nagrodę. Myślę, że sezon przebiegł dla mnie przyzwoicie i miałem wrażenie, że za każdym razem, gdy wybiegałem na boisko, czułem się coraz pewniej. Cieszyłem się każdą chwilą spędzoną na murawie. Muszę nadal ciężko pracować i mam nadzieję, że otrzymam więcej szans.

Źródło: Goal