Po zakończonym remisem spotkaniu z Leicester, wywiadu oficjalnej klubowej stronie udzielił kapitan Chelsea, Cesar Azpilicueta. Hiszpan mówił m.in. o kończącym się sezonie, meczu z ''Lisami" oraz kwestii Edena Hazarda.

Na początek kapitan Chelsea ocenił dobiegający końca sezon. Według Hiszpana, nie było źle, jednak jest jeszcze miejsce na poprawę.

– Oczywiście, w trakcie sezonu mieliśmy lepsze i gorsze momenty, jednak dotarliśmy do finału Carabao Cup, gdzie przegraliśmy w karnych. Mieliśmy tragiczne mecze z wysokimi porażkami, jednak z drugiej strony były też dobre występy, kiedy graliśmy dobrze i rezultat był korzystny.

– Jesteśmy w finale Ligi Europy oraz skończyliśmy ligę na trzecim miejscu, mimo że niedawno mieliśmy jeszcze problemy, co pokazuje jak silna jest ta liga. Pokazaliśmy charakter i ostatecznie skończyliśmy na trzecim miejscu i zagramy w Lidze Mistrzów w następnym sezonie.

Cesar skomentował także ostatni w tym sezonie mecz – przeciwko Leicester na King Power Stadium.

– Zaczęliśmy to spotkanie z pewną czwartą pozycją, jednak chcieliśmy więcej. Wiedzieliśmy, że gramy przeciwko silnej drużynie w świetnej formie. Pod wodzą nowego trenera Leicester poprawiło swoją grę, mają młodych zawodników, a dodatkowo był to ostatni mecz na ich stadionie w tym sezonie.

– Przystępowaliśmy do tego spotkania po 120 minutowym boju w półfinale, dlatego ważne było by dobrze zakończyć sezon. Mieliśmy pecha, że nie wygraliśmy. Nie byliśmy zbyt efektywni z przodu i nie mogliśmy uzyskać prowadzenia. Mimo to, jesteśmy zadowoleni z faktu, że skończyliśmy na trzecim miejscu i czekamy na wielki mecz w Baku.

Azpilicueta wypowiedział się także na temat Edena Hazarda i jego ewentualnym pozostaniu w Chelsea.

– Oczywiście, chcemy żeby został. On był ważną częścią drużyny przez siedem lat pobytu tutaj. Teraz skupia się jednak tylko na rezultatach i wygraniu pucharu w Baku. Potem zobaczymy co się stanie. Wszyscy tutaj go kochamy i chcielibyśmy, żeby został.

Źródło: chelseafc.com