Eden Hazard w tym sezonie był najlepszym rozgrywającym w całej lidze angielskiej. Może i nie dodał kolejnej asysty przeciwko Leicester, ale i tak żadnemu innemu graczowi nie udało się pobić jego wyniku. Warto przypomnieć, że Belg zanotował 15 asyst w tegorocznym sezonie Premier League.

W całym sezonie 2018/19 Hazard był zamieszany w 31 goli zdobytych przez Chelsea. To jego najlpeszy wynik odkąd dołączył do ekipy z Londynu. Po meczu zapytano go, którą asystę w tym sezonie uznaje za najbardziej ulubioną i czy bardzej woli strzelać bramki czy zaliczać asysty przy bramkach kolegów z drużyny.

– Ja wolę po prostu wygrywać mecze. Kiedy widzę piłkę w siatce, jestem po prostu szczęśliwy, że koledze z drużyny udało się strzelić bramkę. Sądzę, że asysta, którą zaliczyłem przy golu Rubena Loftus-Cheeka przeciwko Fulham, może być jedną z najlepszych.

– Co sezon próbuję grać moją najlepszą piłkę i myślę, że w tym sezonie miałem trochę szczęścia, że udało mi się zaliczyć tak dużo asyst, ponieważ kiedy asystujesz, potrzebujesz innych graczy do zdobycia goli. Osobiście sądzę, że ten sezon jest całkiem dobry dla nas, ale mógł być o wiele lepszy dla całego klubu. Myślę jednak, że dobrze wykonaliśmy naszą pracę, zakończyliśmy sezon w TOP4 i będziemy grać w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, ale tak jak mówiłem, sezon mógł być lepszy.

Belg został również zapytany o oklaski, które otrzymał od fanów Chelsea, którzy byli na meczu.

– Mamy dobrą więź między sobą i dlatego daję z siebie wszystko za każdym razem, gdy jestem na boisku.

Źródło: chelseafc.com