Maurizio Sarri jest rozczarowany, jak powoli Chelsea dostosowała się do jego stylu

Autor: Dodano: 10.05.2019 20:33 / Ostatnia aktualizacja: 10.05.2019 20:33

Trener Chelsea Maurizio Sarri przyznaje, że przetrwał trudny pierwszy sezon na Stamford Bridge i nie zdołał wprowadzić swojej filozofii w takim stopniu, w jakim miał zamiar.

 

Włoch nadal nie może przekonać do siebie fanów, mimo dotarcia do dwóch finałów – Carabao Cup i Ligi Europy oraz zagwarantowania sobie miejsca w TOP4 w Premier League. Patrząc jednak na przebieg całego sezonu, Sarri przyznał, że miał problemy, aby przystosować się do angielskiej piłki i myśli, że piłkarze nie są zdolni wyzbyć się starych nawyków.

 

– Patrząc wyłącznie na poziom taktyczny, jestem rozczarowany, że nie byłem w stanie tak wiele popracować nad linią obrony, ponieważ gol zdobyty przez Eintracht był całkowicie do uniknięcia. W Anglii jest wiele utalentowanych zawodników, którzy lubią przytrzymać piłkę przy nodze. Problem w tym, że zajmie im trochę czasu, aby szybciej poruszać się i częściej podawać piłkę.

 

– Jest też wielu napastników, którzy mają bardzo specyficzny sposób atakowania bramkę przeciwnika i trudno jest zmienić ich sposób postępowania. Chcą otrzymywać piłki prosto pod nogi i często wychodzą na sytuację jeden na jednego. W tym momencie zmuszanie ich do działania wbrew ich woli przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Chelsea ma więcej indywidualności w swoim zespole, niż tych, którzy będą grać w stylu podobnym do tego w Napoli.

 

– Pojawiają się dość silne różnice kulturowe, jeśli chodzi o mentalność, jedzenie i robienie różnych rzeczy, więc w pewnym stopniu trzeba okazać szacunek i adaptację, co oznacza ograniczenie sesji treningowych. Angielscy zawodnicy są przyzwyczajeni do ciągłego grania. To bardzo wysoki poziom, nie różni się tak bardzo od naszego stylu gry. Większość trenerów pochodzi z Włoszech, Hiszpanii, Francji i Niemiec, więc zaczynają grać w bardziej ewoluującym stylu, ale zachowując intensywność i tempo angielskiej piłki.

Źródło: Metro

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close