Gary Cahill: Bardzo trudno mi mieć szacunek do kogoś, kto nie szanuje tego, co niektórzy z nas wygrali z klubem

Autor: Maciej Dreśliński Dodano: 06.05.2019 14:26 / Ostatnia aktualizacja: 06.05.2019 14:26

Gary Cahill twierdzi, że bardzo trudno jest szanować Maurizio Sarriego po tym, jak spędził okropny ostatni sezon pod wodzą Włocha. 33-latek opuści Stamford Bridge latem, po tym jak zagrał w tym sezonie zaledwie siedmiokrotnie. Anglik jeszcze 12 miesięcy temu, jako kapitan, wznosił trofeum za wygranie FA Cup, gdy trenerem był jeszcze Antonio Conte.

 

 

– To było dla mnie naprawdę okropne. Po opuszczeniu Chelsea zostanie to wymazane z mojej głowy. Moim ostatnim wspomnieniem będzie finał FA Cup z zeszłego sezonu. To było bardzo trudne. Grałem regularnie w ciągu ostatnich sześciu sezonów i z Chelsea wygrałem wszystko  więc nie spodziewałem się, że teraz będę zasiadał na trybunach. Wiem jak działa cały klub, mam dobre relacje z zawodnikami i personelem klubu, a jednak nie zostało to wykorzystane.

 

– Jeśli nie grasz przez dwa, trzy, cztery mecze, nie musisz podawać powodu. Ale jeśli dojdzie do ośmiu lub dziewięciu gier, to musisz to wyjaśnić. Co się dzieje? Menedżer tego nie zrobił. Widzę sytuacje z graczami, którzy wygrywali tytuł z Chelsea, nie tylko ze mną, to nie było właściwe. Bardzo trudno mi mieć szacunek do kogoś, kto nie szanuje tego, co niektórzy z nas wygrali z klubem.

 

Reporter sportowy Daily Express, Matt Dunn, powiedział Sunday Supplement, że komentarze Cahilla zostały starannie przemyślane przez obrońcę i zakwestionowane przez Sarriego.

 

– Widziałem Cahilla, kiedy przyszedł do Boltonu i od tamtego czasu zawsze był rozważny i nie mówił dla tanich nagłówków więc fakt, że jest tak zły w tym roku, jest przemyślany. To nie tylko frustracja związana z brakiem obecności na boisku. Od pierwszego dnia Sarri miał zaufanie do swojej szatni, a ponieważ forma Chelsea ta mocno się zmieniała w poprzednich sezonach, mogą oni przejść od mistrza do dziesiątego miejsca w tabeli. Wygląda na to, ze skupia się na dziesiątym, a powinien na drużynie, która w ostatnich latach dwukrotnie zdobywała tytuł. Myślę, że to tak zdenerwowało szatnię w tym roku, ponieważ wiedzą, że są dobrzy, wiedzą, że mogą wygrywać, a Sarri zdaje się publicznie nie szanować tego i być może teraz otrzymujemy wskazówkę, że nie szanował tego również w szatni.

Źródło: skysports.com

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close