Sarri: Mieliśmy dzisiaj szczęście
Dodano: 31.03.2019 19:08 / Ostatnia aktualizacja: 01.04.2019 08:50Chelsea po bardzo ciężkim meczu udało się wygrać przeciwko Cardiff 1:2 i tym samym marzenia o TOP4 są nadal realne. Maurizio Sarri odpowiedział na pytania dziennikarzy na pomeczowej konferencji prasowej.
Załużyliście na wygraną?
– Mieliśmy szczęście, ponieważ w pierwszej połowie nie graliśmy dobrze. Straciliśmy podobnego gola przeciwko Evertonowi. Cieszy mnie to, że potrafiliśmy pozytywnie zareagować na wydarzenia na boisku. Myślę, że należało nam się to zwycięstwo.
Słyszałeś przyśpiewki fanów?
– Nie chcę nic o tym mówić, ale rozumiem ich. Przez ostatnie 45 lat jestem złączony z piłką. Byłem rozczarowany, bo widziałem jak moi piłkarze walczą. Może trzeba było poczekać do końca meczu. Jestem w stanie zrozumieć wszystko. Niestety, powoli się do tego przyzwyczajam. Musimy nadal ciężko pracować, tylko wtedy mogą zmienić swoją opinię.
Jak chcesz przekonać do siebie fanów?
– Nie wiem. Trzeba wygrywać mecze. Kiedy wygrywasz, fani są zadowoleni. Musimy grać lepiej i wygrywać mecze takie jak ten. Przegraliśmy z Evertonem grając dobrą piłkę. Dzisiaj zaczęliśmy źle to spotkanie, ale udało nam się wygrać. Mieliśmy trochę szczęścia. Przeciwko Evertonowi tego szczęścia nam brakowało.
Widziałeś bramkę Azpilicuety?
– Nie widziałem tej sytuacji, ale Neil powiedział, że był na oczywistym spalonym. Muszę mu zaufać.
Miałeś sprzeczkę z Warnockiem?
– Nie, to nie była kłótnia, mówił o decyzji sędziego. Rozumiem sytuację, jego zawodnicy walczyli na boisku i wygrywali to spotkanie, rozumiem go.
Myślisz, że dokonałeś dobrego wyboru składu na to spotkanie?
– Nie sądzę, aby Kante i Hazard byli w stanie zagrać 70-ciu spotkań w sezonie. Kante rozegrał 50 lub 51 spotkań, Hazard rozegrał 48 plus dzisiaj, a ostatnio rozegrał dwa mecze w reprezentacji Belgii. W pewnym momencie sezonu zawodnik musi odpocząć. Mieliśmy dzisiaj szczęście, zdobywając trzy punkty. Ważne jest, aby oni byli w jak najlepszej dyspozycji. Kante i Hazard to fundamentalni gracze dla nas i wiem, że nie są w stanie rozegrać 70-75-ciu spotkań w jednym sezonie. Trzeba podejmować takie decyzje, ale to nie jest łatwe. Musimy poczekać na odpowiedni moment, trzeba tak robić.
Myślałeś o rezygnacji z funkcji trenera Chelsea?
– Nie, nie. Chcę zostać. Kiedy tutaj przyszedłem, zespół tracił do Manchesteru City 30 punktów, był na piątym miejscu. Chcę tutaj zostać i polepszyć te rezultaty. To nie jest łatwa praca. Jest wielka różnica pomiędzy City, Liverpoolem, a nami. Walczymy, i staramy się pracować najlepiej jak możemy.
Wrócisz do domu szczęśliwy?
– Jestem ogromnie zadowolony z trzech punktów, to było bardzo ważne spotkanie.
- Źródło: Football.London
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.