Q&A z Edenem Hazardem
Dodano: 28.03.2019 18:05 / Ostatnia aktualizacja: 28.03.2019 18:05Eden Hazard wziął udział w Q&A, które przygotował dla niego belgijski magazyn HLN.
Chciałbyś być swoim bratem przez jeden dzień?
– Chciałbym być nim dłużej niż jeden dzień. Thorgan to jest super facet.
Co gdybyś mógł być Ronaldo przez jeden dzień?
– Tak! Byłoby fantastycznie osiągnąć jego poziom doskonałości. Myślę, że byłoby to coś wspaniałego.
Nie lubisz bronić w meczach?
– O tak, bardzo nie lubię.
Wolisz piwo czy wino?
– Jeśli miałbym wybrać, powiedziałbym piwo. Jednak lubię też dobre czerwone wino, a właściwie Bordeaux.
Mógłbyś jeść na obiad trzy hamburgery?
– Jeśli byłyby małe, to tak. Jeśli to byłyby te większe, odmówiłbym trzeciego.
Paliłeś kiedykolwiek?
– Tak, paliłem.
Tottenham czy Arsenal?
– Ehhh. Jak byłem mały, to zawsze lubiłem Thierry’ego Henry, więc to jest odpowiedź.
Real czy Barcelona?
– Dwa ogromne kluby.
Lille czy PSG?
– Lille.
Mbappe czy Neymar?
– Jeśli miałbym wybrać, powiedziałbym Mbappe. Jest to spowodowane tym, że znam Kyliana dość dobrze.
Chciałbyś skończyć karierę w MLS?
– Nie. Wszystko może zawsze się zmienić, ale myślę, że nigdy tam nie zagram.
Więc chciałbyś zakończyć karierę w Belgii?
– Zawsze tak mówiłem, jednak teraz myślę, że trudno to przewidzieć.
Chciałbys mieć Ferrari?
– Nie, zupełnie nie. Miałem juz Ferrari wcześniej…
Czy kiedyś wygrasz "Złotą Piłkę”?
– Tak!
Śledzisz politykę na bieżąco?
– Nie, nie interesuje mnie to.
Więc „Brexit” Cię nie interesuje?
– Tak, on mnie akurat interesuje. To jest temat, który ostatnio mnie zaciekawił. Dlatego, że dużo pracowników Chelsea musi się z nim zmierzyć. Rozmawiałem z nimi o tym i jestem ciekaw, jak to wszystko się rozwiąże.
Jesteś romantykiem?
– Tak, przynoszę żonie kwiaty do domu na porządku dziennym, ale oczywiście nie codziennie.
Czy kiedykolwiek kogoś uderzyłeś?
– Nie. Wiadomo, że miałem lekkie sprzeczki z braćmi Thorganem i Kylianem. Jednak po czasach dzieciństwa na nikogo nie podniosłem ręki.
Jesteś lepszy, gdy grasz jako „fałszywa dziewiątka”?
– Tylko czasami, ale nie zawsze.
Jeśli Roberto Martinez byłby trenerem podczas Euro 2016, zdobylibyście mistrzostwo?
– Nie.
Wolisz iść do dobrej restauracji z rodziną niż obejrzeć dobry mecz w telewizorze?
– To zależy. Jeśli któryś z moich przyjaciół, jak Mbappe gra, wolę obejrzeć mecz. Jeśli nie znam kogoś osobiście, to wolę wyjść na obiad. Nie jestem osobą która żyje tylko i wyłącznie futbolem.
Jesteś dobry w grze w golfa?
– Nie ma mowy. Nie umiem kompletnie grać.
Chciałbyś zagrać w Chinach pewnego dnia?
– Nie, nie chciałbym.
Jesteś bardziej uparty niż Twoja żona?
– Nie jestem wcale.
Chciałbyś grać do wieku 35 lat?
– To kolejne siedem lat, więc mogłoby być za ciężko dla mnie.
Chcesz aby kolejny trener reprezentacji był Belgiem?
– Nie dbam o to. Dla wizerunku kadry jest to dobre wyjście, jednak jeśli znowu znajdą kogoś z zagranicy będę zadowolony.
Czy Barcelona wygra Ligę Mistrzów w tym roku?
– Nie rozstrzygam tego, ale Cristiano wygrywa Ligę Mistrzów każdego sezonu. Myślę, że Barcelonie będzie ciężko.
Marbella czy Londyn?
– Londyn.
Wolałbyś wygrać Ligę Mistrzów czy Mistrzostwa Europy z Belgią?
– Tutaj zastosuję „pomidora”. Jeśli powiem, że Euro, to kibice Chelsea mnie zjedzą. Jeśli powiem, że Liga Mistrzów, to kibice z Belgii się obrażą. Dlatego „pomidor”.
Niebieska Chelsea czy biały Real Madryt?
– Niebieska!
Mourinho czy Benitez?
– Mourinho.
Jesteś na czas, czy się spóźniasz?
– Zawsze na czas.
- Źródło: hln.be
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.