Sarri: Potrzebuję wyników

Autor: Dawid Mozol Dodano: 23.02.2019 12:31 / Ostatnia aktualizacja: 23.02.2019 12:31

Na konferencji prasowej przed finałowym spotkaniem z Manchesterem City, Sarri odpowiadał na pytania dziennikarzy, którzy pytali m.in. o poprzednie spotkania z City, kondycję piłkarzy, czy opinię o trenerze rywali, Pepie Guardioli.

 

– Myślę, że mieliśmy szczęście w pierwszym meczu [przeciwko City – red.], ponieważ mieliśmy problemy w pierwszej połowie. Strzeliliśmy gola w końcówce tej połowy i to zmieniło przebieg spotkania. 

 

– W drugim spotkaniu mieliśmy trochę pecha, ponieważ zaczęliśmy dość dobrze, jednak później straciliśmy głupią bramkę, na którą nie byliśmy w stanie zareagować. Dlatego skończyło się to katastrofą.

 

– Widziałem, że przez 30 minut moja drużyna była bardzo zmartwiona, nie mieli pewności siebie, dlatego nie chcę ich naciskać na przedmeczowym treningu. Chcę, żeby oczyścili głowy. Do tego meczu przygotujemy się tylko w sobotę, tak myślę.

 

– Chcę zobaczyć swoich zawodników, zanim zadecyduje o składzie. N'Golo potrzebował odpoczynku. Jestem trochę zmartwiony Azpim, ponieważ chciałem, żeby Zappacosta zagrał w czwartek, jednak był chory i nie mógł wystąpić. Dlatego zdjąłem ich w trakcie meczu [Azpilicuetę i Kante – red.]. Widziałem z ławki, że Barkley był bardziej zmęczony od Kovacicia, dlatego to on zszedł z boiska.

 

– Myślę, że miał trochę szczęścia [dlaczego Guardiola nie był pod presją zwolnienia – red.]. Nie wiem, musisz zapytać klubu, zarówno Manchesteru City jak i Chelsea. Nie wiem jednak, czy czuję presję ze strony klubu lub z twojej strony. Jeśli wybierasz Guardiolę, musisz poczekać, ponieważ wszyscy wiedzą, że on potrzebuje czasu. Dla angielskiego klubu nie jest łatwo grać jego stylem, dlatego to normalne.

 

– Jestem przyzwyczajony, że przychodzę do nowego klubu ze słabszej drużyny. Zaczynałem na bardzo niskim poziomie i po kilku sezonach trafiłem tutaj. Dla mnie to normalne, jestem przyzwyczajony.

 

– Nie znam znaczenia słowa "Sarriball", powiedziałem to już w swoim pierwszym dniu w Anglii. To definicja mediów, we Włoszech nigdy o tym nie słyszałem. Najważniejsze są wyniki, bez nich każdy pretekst jest dobry, żeby nas krytykować. Potrzebuję rezultatów, niczego innego.

Źródło: Goal

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close