Fot. Chelsea FC

Święta z... Alejandro Garnacho

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 02.12.2025 16:39 / Ostatnia aktualizacja: 02.12.2025 16:39

W ostatnią niedzielę rozpoczął się adwent. Na oficjalnej stronie Chelsea ukazał się wywiad z Alejandro Garnacho dotyczący świąt Bożego Narodzenia. Sprawdźmy, jakie wspomnienia z tymi świętami ma Argentyńczyk.

Jakie są twoje pierwsze wspomnienia związane ze świętami Bożego Narodzenia?

– Pamiętam, że gdy byłem mały, spędzałem święta z całą rodziną. Świętnie się bawiliśmy ze wszystkimi kuzynami, wujkami, ciociami, całą rodziną. Takie są moje pierwsze wspomnienia.

Jaki jest świąteczny prezent, który dostałeś?

– Nie jestem w stanie sobie tego przypomnieć, ale prawdopodobnie były to zabawki z tamtego okresu, które lubiłem.

Jaka była twoja pierwsza myśl, gdy obudziłeś się w bożonarodzeniowy poranek?

– Poszedłem sprawdzić, czy pod choinką są jakieś prezenty!

Jak dzisiaj spędzasz Boże Narodzenie?

– Teraz każdy dzień jest taki sam, ponieważ nieważne czy są święta czy nie, życie piłkarza opiera się na rutynie. Cały czas gramy mecze, niemniej staram się spotykać z rodziną jak najczęściej. Wspólnie spędzamy wieczór lub jemy kolację.

Jaka twoim zdaniem hiszpańską tradycja powinna zostać przyjęta w Anglii?

– W Hiszpanii jedliśmy dużo owoców morza w Boże Narodzenie, ale nie wiem, czy w Anglii jest tak samo. Było dużo owoców morza i nugatu.

Czy pamiętasz jakieś konkretne Boże Narodzenie z dzieciństwa?

– Nie, raczej nie. Myślę, że każdy rok jest wyjątkowy, zawsze są powody do świętowania, a wszystkie święta były piękne i wyjątkowe.

Czy kiedykolwiek jadłeś angielski obiad wigilijny?

– Od kiedy przyjechałem do Anglii, zawsze obchodziłem Boże Narodzenie w domu, z tymi samymi tradycjami, tym samym jedzeniem więc dla mnie nic się nie zmieniło.

Czy masz świąteczny sweter?

– Nie.

Jakie jest twoje pierwsze wspomnienie związane z grą w Boże Narodzenie?

– Szczerze mówiąc, jednym z moich najlepszych wspomnień jest mecz rozgrywany w drugi dzień świąt Bożego Narodzenia dwa lata temu. Strzeliłem wtedy dwa gole więc myślę, że tamte święta były dla mnie bardzo ważne i wyjątkowe.

Czego życzysz sobie na nadchodzące święta?

– Naprawdę niczego. Mam nadzieję, że wszyscy, w tym cała moja rodzina, są zdrowi, szczęśliwi i że wszyscy jesteśmy razem.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close