Fot. Chelsea FC

Cucurella: Chcemy wygrać cały turniej

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 07.07.2025 07:27 / Ostatnia aktualizacja: 07.07.2025 07:29

Marc Cucurella jest kolejnym zawodnikiem, który wziął udział w serii pt. Pamiętnik Chelsea, w trakcie Klubowych Mistrzostw Świata. Obrońca omówił jego wrażenia związane z Nowym Jorkiem, sile grupy i przygotowaniach do półfinału.


„Nigdy wcześniej nie byłem w Nowym Jorku. Wierzycie, że to dla mnie dopiero pierwszy raz? W moim odczuciu jest to bardzo fajne miasto, cieszę się, że tutaj jestem, tym bardziej że niedługo będziemy grali w półfinale.


Cieszę się, że wraz z resztą składu przez ostatnie tygodnie podróżowaliśmy po Ameryce: widać to po naszych poczynaniach na boisku. Wiemy kiedy przełączyć się na tryb pełnego profesjonalizmu, a oprócz tego potrafimy się zrelaksować, co także jest równie ważne.


Dużo gramy na Playstation, w UNO, czasem w ping ponga. W tym ostatnim jestem w miarę dobry. Tego samego nie mogę powiedzieć o UNO. Sporo osób z naszego składu gra w tę karciankę - Andrey [Santos], Moi [Caicedo], Pedro [Neto], Filip [Jörgensen] i czasem Robert [Sánchez] - ale oni cały czas oszukują!


Kocham wprowadzać pozytywną energię w towarzystwie. Nie wiem skąd jej tyle mam w sobie, ale zawsze się staram żartować i wprowadzać wiele radości, gdyż jest to ważne, tym bardziej na takim turnieju jak ten. Spędzamy ze sobą sporo wolnego czasu w ostatnich tygodniach i myślę, że dzięki temu lepiej nam idzie.


Klubowe Mistrzostwa Świata są dla mnie dobrym doświadczeniem. Gramy w różnych miastach i mamy trochę czasu, żeby je pozwiedzać. Mam nadzieję, że uda nam się wejść na jeszcze wyższy poziom i ostatecznie uda nam się wygrać turniej.


To jak jesteśmy blisko pomaga nam także na boisku. Było to widać w trakcie starcia z Palmeiras. W pierwszej połowie dominowaliśmy, a gdy w drugiej straciliśmy bramkę, dalej trzymaliśmy się razem. Było to kluczowe dla awansu do następnej rundy.


Nieważne czy to była burza, dwugodzinne opóźnienie, wygrana w dogrywce - za każdym razem wykazywaliśmy wielkimi pokładamy dojrzałości i charakteru.


Nieustannie poprawiamy swoją grę. W trakcie sezonu ligowego mieliśmy nieraz trudności, ale teraz jest lepiej. Gra z Benfiką to kolejny świetny przykład, że trzymamy się razem do ostatnich minut.


Teraz skupiamy się na ciężkiej pracy przed wtorkowym półfinałem z Fluminense. Treningi idą nam dobrze. Musimy pamiętać, że jesteśmy tutaj ze względu na naszą ciężką pracę i poświęcenie.


Zasługujemy, żeby tutaj grać i chcemy zagrać w finale. Teraz przychodzi czas, żeby to pokazać."

Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close