Mimo porażki 1:2 z Legią Warszawa w rewanżowym starciu Ligi Konferencji, Marc Cucurella nie ukrywał zadowolenia z awansu Chelsea do półfinału. Hiszpański obrońca apeluje do drużyny o jedność i koncentrację przed kluczowym etapem sezonu.

Wieczór na Stamford Bridge nie należał do udanych. Choć tydzień wcześniej The Blues wypracowali trzybramkową zaliczkę w Warszawie, w rewanżu nie udało się ponownie zwyciężyć. Legia wyszła na prowadzenie, a choć Cucurella wyrównał, londyńczycy nie potrafili wykorzystać swoich okazji i stracili drugiego gola, przegrywając mecz.

— Najważniejsze, że jesteśmy w półfinale i walczymy o finał. To jest dobre, ale oczywiście zawsze chcemy wygrywać. Z Legią było trochę podobnie jak w ostatnim spotkaniu z Ipswich. Znowu straciliśmy dwie łatwe bramki. Nie możemy jednak się nad tym rozwodzić ani szukać wymówek. Gramy dla Chelsea, więc musimy wygrywać każde spotkanie.

Pomimo rozczarowania wynikiem, hiszpański defensor zwraca uwagę na cel nadrzędny – kontynuowanie walki w Europie i awans do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie.

— Teraz musimy ciężko pracować do końca sezonu i trzymać się razem. Wiemy, że czekają nas kolejne mecze i wciąż możemy zająć miejsce dające grę w Champions League. To nie był dobry wieczór, ale awans do półfinału jest najważniejszy.

 

 Marc Cucurella przeciwko Legii zdobył swoją szóstą bramkę w tym sezonie, fot. Chelsea FC

Cucurella ma też swoje osobiste powody do satysfakcji, jego bramka w meczu z Legią była już jego szóstą w tym sezonie.

— Staram się pomagać drużynie na każdy możliwy sposób. W tym sezonie miałem okazję zdobywać gole, więc to mnie cieszy. Ale szczerze mówiąc, wolałbym wygrywać niż strzelać. W poprzednich sezonach wiedziałem, że mogę poprawić się w ofensywie. Cieszę się, że to się udaje, ale cały czas musimy iść do przodu. Damy z siebie wszystko.

Teraz jego uwaga koncentruje się już na niedzielnym meczu derbowym z Fulham, w któym The Blues powalczą o ważne trzy punkty. Rywal nie należy do najłatwiejszych, ponieważ w pierwszym meczu sezonu z tym zespołem, Chelsea przegrała.

— Za trzy dni gramy kolejny mecz i to dobrze, bo chcemy zdobyć trzy punkty, które przybliżą nas do Ligi Mistrzów. To najważniejszy moment sezonu. Musimy być razem, ciężko pracować i walczyć o te trzy punkty. Niedzielny mecz z Fulham jest więc bardzo istotny.

Author: kacper01

Kacper Strojwąs

Student Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej z pasją do sportu, a przede wszystkim piłki nożnej, którą interesuje się od najmłodszych lat. Od 2012 roku kibic Chelsea, co z czasem przerodziło się w fascynację całą angielską Premier League. Regularnie śledzi również zmagania w innych dyscyplinach, takich jak siatkówka, sporty zimowe, czy sporty motorowe. Wolne chwile ponadto chętnie spędza na oglądaniu filmów i seriali.

 

Źródło: Chelsea FC