Reece James wraz ze swoimi kolegami z drużyny podchodzą do nadchodzącego spotkania z Tottenhamem tak samo jak do innych meczów w Premier League, nawet mimo że są to derby.

Spurs już dzisiaj zawitają na Stamford Bridge, a Chelsea będzie szukała szansy żeby pokonać swoich największych rywali po raz czwarty. Przypomnijmy, że w tym sezonie ta sztuka już im się udała, triumfując na wyjeździe 4:3.

Dla Mareski były to pierwsze derby. James postanowił opowiedzieć dlaczego włoski szkoleniowiec w jego odczuciu przewyższył jego oczekiwania:

— Od samego początku radzi sobie świetnie.

— Nie wiedzieliśmy czego możemy się po nim spodziewać, aczkolwiek zaskoczył mnie swoją zaawansowaną wiedzą po piłce i tym z jaką łatwością umie przekazać jak chce grać.

— Wykonuje świetną robotę i mam nadzieję, że uda nam się osiągnąć wspólnie zamierzone cele.

Zarówno trener, jak i kapitan jasno określili, że głównym celem The Blues jest zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów. Na pewno wszyscy liczą na Jamesa, który radzi sobie coraz lepiej. 25-latek wrócił niedawno do ponownego reprezentowania kraju, a poza tym wybiegł w wyjściowej jedenastce pierwszy raz od dwóch i pół roku, zdobywając poza tym bramkę na 3:0 w kwalifikacjach do Mistrzostw Świata przeciwko Łotwie:

— Cieszę się, że mogę znowu reprezentować barwy swojego kraju. Grałem w dwóch meczach, dlatego uważam że była to dobra przerwa reprezentacyjna w moim wykonaniu.

— Bardzo się cieszyłem, że udało mi się trafić bramkę, czekałem na to od wielu lat. Czułem się zaszczycony możliwością powrotu do kadry, że mogłem znowu założyć tę koszulkę, a ponadto trafić tak pięknego gola.



Reece James otworzył wynik spotkania z Łotwą, zdjęcie Chelsea FC

Teraz jednak Reece skupia się na nadchodzących derbach. Uważa jednak, że trzeba podejść do tego spotkania tak samo poważnie, jak do innych wymagających meczów- nie zbaczając na status rywalizacji, tudzież miejsce rywala w tabeli:

— Przygotowania do tego spotkania nie różnią się niczym od przygotowań do innych meczów.

— Wiemy, że przeciwnicy zamierzają się pokazać z jak najlepszej strony. To będzie trudny mecz i postaram się dać z siebie wszystko, tak jak zresztą cała drużyna.

— Uważam, że powtarzalność treningów wpływa na nas pozytywnie. Wszystko jest odpowiednio zaplanowane i niezbyt wiele się zmienia.



Praca idzie pełną parą i miejmy nadzieję, że naszemu kapitanowi dopisze zdrowie, zdjęcie Chelsea FC

— Premier League jest wymagającą ligą. Wszystkie pozostałe kolejki będą dla nas niezwykle ważne, a do tego w nadchodzących dwóch meczach gramy z naszymi rywalami. Przy czym wciąż uważam, że nie zmienia to zbyt dużo.

— Wiemy jak chcemy grać, jaki mamy styl, jaki jest nasz cel, mianowicie by wygrać wszystkie pozostałe mecze.

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH

Źródło: Chelsea FC