Po zaledwie dwóch wygranych w dziewięciu meczach Premier League można uznać, że w Chelsea brakuje odpowiedniej motywacji do działania. Rozwiązania tej kwestii klub upatruje poprzez zatrudnienie zasłużonego byłego zawodnika rugby.

Informacja, że The Blues zatrudnili Williego Isę z Wigan Warriors w roli osoby odpowiedzialnej za wsparcie piłkarzy nie spotkało się z wielkim entuzjazmem ze strony kibiców.

Isa ma za sobą fantastyczną karierę w rugby. Rozpoczął na początku w dwóch australijskich klubach- Penrith Panther i Melbourne Storm. Na głębokie wypłynął po transferze do Anglii w 2011 roku, gdzie reprezentował takie zespoły jak Castleford Tigers, Widnes Viking, czy właśnie Wigan, gdzie wygrał 10 znaczących trofeów w 8 lat, uwzględniając w to dwa klubowe mistrzostwa świata.

Zdaniem trenera Matta Peeta, Isa był najważniejszą osobą w szatni. Jego zdaniem były rugbysta zrobi ogromną różnicę w szeregach Chelsea:

— W mojej opinii sami fani nie zobaczą nigdy jego wpływu jaki wywrze w Chelsea. Jest on jednak architektem odpowiedniej kultury w klubie. Stwarza lepsze środowisko, wszyscy wokół niego dzięki temu również działają lepiej. Zignorujcie kształt piłki z którą miał do czynienia, Willie bez wątpienia wprowadzi nowe standardy w drużynie, w kwestii przywództwa, czy też samych kontaktów z ludźmi.

— Każdy w Wigan rozumie dlaczego Chelsea zdecydowała się na taki ruch. Jest on w naszej opinii inteligentny.

Sami fani Niebieskich są jednak dalecy od takiego podejścia.

Odkąd klub przejął Todd Boehly wraz ze spółką Clearlake Capital, panuje wszechobecny cynizm wobec tworzonych nowych stanowisk. Ostatnie wyniki nie pozwalają myśleć inaczej- na ten moment Chelsea oddaliła się od miejsca gwarantującego udział w Lidze Mistrzów, której na Stamford Bridge nie zobaczyliśmy od trzech sezonów.

Nieustannie można zadawać sobie pytanie- czemu?

Chelsea zainwestował ponad miliard funtów na transfery, a oprócz tego inwestują w różne działy, zarówno medyczne, jak i sportowe. Tutaj rozpoczyna się temat Isy w klubie.

W październiku 2023 roku został zatrudniony w roli dyrektora ds. dyspozycji piłkarzy Bryce Kavanagh, który w przeszłości przez 7 lat był zatrudniony przez Angielską Federację Piłkarską. Przez 24/7 nadzoruje on wsparcie piłkarzy w kwestiach medycznych, jak i sportowych.

W przeszłości Kavanagh również pracował w rugby, ale także w netballu zanim został zatrudniony przez FA. Jego zatrudnienie było możliwe, przez to że nie był on zaangażowany w aspekty stricte taktyczne. Podobnie według anonimowych źródeł ma być z Isą.

Kavanagh, Enzo Maresca, ale dyrektorzy sportowi- każdy z nich odegrał rolę przy zatrudnieniu Isy. Sam trener Chelsea rozmawiał z 36-latkiem zanim jeszcze został zatrudniony.

Chelsea zamierza dołożyć wszelkich starań, doszukując pomocy z każdej strony, żeby pomóc pierwszemu zespołowi w poprawie wyników.

Isa ze względu na znajomość gry na najwyższym poziomie jest jednym z powodów jego zatrudnienia. Wie jak doradzić w kwestii zachowania zdrowych myśli, ale i ciała. Ma być on kimś w rodzaju kogoś, kto ma pomóc piłkarzom w cięższych chwilach. Tym lepszy może mieć to efekt, ze względu na to że Isa nie ma żadnych oporów w kwestii kontaktów z ludźmi.

Musi on jednak znaleźć odpowiedni ton, jeżeli chodzi o dotarcie do piłkarzy. Według raportu Sky Sports pełna pula wynagrodzeń dla Wigan Warriors wyniosła 3,1 miliona funtów, gdzie dla porównania pensje dla Chelsea w 2023 roku wyniosły około 404 miliony funtów.

Czy zatem może istnieć bariera spowodowana rozmową z milionerami, którzy niejednokrotnie mają wybujałe ego? Zdaniem Peeta Willie absolutnie nie da się nie komu stłamsić.

Nie będzie działał na zasadzie persony, która pojawia się tylko by wygłosić motywacyjną mowę i obróci się w cień. Już teraz Isa jest częścią sztabu Mareski i przez nieustannie jest do dyspozycji w Cobham w trakcie sesji treningowych. W tamtym tygodniu przyjechał do obiektu, w celu zapoznała się z personelem.

Zaskakiwać może jak bardzo sprawa jest rozwojowa.

Isa zaakceptował w październiku umowę na dwa lata, na podstawie której miał dalej grać w Wigan, brał nawet udział w treningach przez sezonem 2025. Zainteresowanie ze strony Chelsea było utrzymywane w sekrecie. Wszystko stało się jasne, gdy w styczniu ogłosił koniec kariery, mimo że miał możliwość jej kontynuowania.

Z jednej strony Peet nie spodziewał się tak szybkiego odejścia Isy, z drugiej strony nie jest tym zszokowany:

— W trakcie okresu przygotowawczego Isa nie zagrał z Oldham. Zwołał spotkanie i na tym etapie nie wiedzieliśmy jaki jest powód jego absencji. Kiedy się dowiedzieliśmy czemu tak postanowił, staraliśmy się być dla niego jak największym wsparciem.

— Podchodzimy do niego z wielkim respektem, ze względu na to ile osiągnął, nie chcieliśmy stawać mu na drodze. W takiej sytuacji, przez którą stanął Willie, chcieliśmy mu okazał 100% zrozumienie i wsparcie.

— Wiem, że rozpatrywał taką pracę po końcu kariery. Nie jestem zaskoczony rolą jaką obejmie w Chelsea. Było to dość niespodziewane, ale w tym zawsze Willie chciał się spełniać- we wspieraniu sportowców, by byli w stanie osiągać swoje cele.

— Odkąd jestem trenerem Wigan [od 2022 roku] był liderem całego zespołu. Już na tym etapie miał takie doświadczenie z trenerami i całym sztabem. Bez wątpienia jest według mnie gotowy, by pomóc Chelsea.

Jedną z większych zmian nowej grupy właścicielskiej przy SW6 jest to, że odmłodzili kompletnie kadrę. tworząc najmłodszy zespół w całej lidze. Sam Enzo Maresca w przeszłości mówił, że brakuje w zespole z tego powodu mocnego autorytetu. Isa prawdopodobnie wypełni właśnie tę lukę, a z opisów jego byłego trenera wynika, że właśnie tego potrzebuje Chelsea.

Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH

Źródło: The Athletic