Chelsea - Legia
Fot. Chelsea FC

Madueke: Wiedziałem, że po strzale Trevoha piłka wpadnie do bramki, ale zadziałał instynkt napastnika

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 21.01.2025 20:26 / Ostatnia aktualizacja: 21.01.2025 20:26

Wolves to drużyna, przeciwko której Noni Madueke bardzo lubi grać. W pierwszej połowie sezonu Anglik strzelił hat-tricka w meczu z Wilkami, zaś wczoraj raz wpisał się na listę strzelców. Skrzydłowy skierował piłkę do bramki uderzeniem z najbliższej odległości po dograniu od Trevoha Chalobaha.


W poniedziałkowy wieczór Wilki postawiły Chelsea trudne warunki, ale podopieczni Enzo Mareski stanęli na wysokości zadania i zwyciężyli 3:1, dzięki czemu przerwali niechlubną serię bez zwycięstwa w meczu ligowym.


– Zawsze jestem szczęśliwy, gdy strzelam gole, zwłaszcza, gdy są to łatwe gole – przyznał w pomeczowym wywiadzie Noni Madueke. Tak działa instynkt napastnika. Myślę, że wiedziałem, że piłka minie linię więc przeprosiłem Treva. Asysta w pierwszym meczu po powrocie to dla niego wielka sprawa, ale musiałem skierować piłkę do bramki!


– Chalobah to mój brat. Mówił: "zabrałeś mi gola, nie ma co", ale odpowiedziałem mu: "bracie, za to mi płacą!". Był niewiarygodny. Pokazał cechy przywódcze, charakter i odwagę w grze z piłką. System opracowany przez menedżera jest trudny, a on tak bezproblemowo się w nim odnalazł. Jestem naprawdę zachwycony jego grą. To nie przypadek, że tacy piłkarze jak on czy Reece wracają i wygrywają nam mecze. Są kwintesencją Chelsea i na pewno pomogli nam swoim przywództwem.


W ostatnich tygodniach Noni Madueke musiał niekiedy zadowolić się rolą rezerwowego, a Enzo Maresca kilka razy stwierdził, że skrzydłowy nie do końca wykorzystuje swój potencjał.


– Kiedy menedżer cię krytykuje to nie zawsze jest to miłe, ale wiem, że te słowa pochodzą od właściwej osoby, która stara się pomóc mi w rozwoju. Trzeba to wziąć na siebie i starać się stawać lepszym każdego dnia, szczególnie jeśli chodzi o gole i asysty. Trzeba pomagać drużynie pod każdym względem więc cieszę się, że miałem udział przy drugim i trzecim golu. Teraz czeka nas mecz z Manchesterem City i postaram się zrobić to samo.


– Mam 22 lata i to mój drugi pełny sezon w Premier League. Z pewnością jest wiele aspektów, w których mogę się poprawić. Każdego dnia ciężko pracuję, by tego dokonać. Nie sądzę, bym był choćby w pobliżu maksimum swoich możliwości więc staram się po prostu dążyć do wykorzystania ich – dodał skrzydłowy.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

FanTheBlues
komentarzy: 3560
23.01.2025 19:02

Szkoda że tylko przy takich sytuacjach ten instynkt się włącza.

Kalim89
komentarzy: 252
22.01.2025 12:21

Co pokazuje jakim jesteś samolubem... powinieneś być przyspawany do ławki do końca sezonu marny grajku

blue1
komentarzy: 990
21.01.2025 23:16

Dobrze, że nie był na spalonym.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close