Sánchez: Nigdy nie byłem w tak dobrej formie
Dodano: 20.01.2025 11:34 / Ostatnia aktualizacja: 20.01.2025 12:01Robert Sánchez szczegółowo omówił rolę bramkarza w systemie Enzo Mareski w najnowszym programie meczowym, przed nadchodzącym spotkaniem z Wolverhampton Wanderers.
Golkiper o wzroście 197 cm ma trzy główne cele- zatrzymywać strzały, zarządzać w swoich przestrzeniach i rozgrywać od własnej bramki- w wywiadzie tłumaczy jak „wrócił do siebie" po kontuzji w trakcie pierwszego sezonu na Stamford Bridge:
— Wróciłem szybko z wakacji, w celu przygotowania się do okresu przedsezonowego, dzięki czemu w trakcie niego dobrze wypadłem. Starałem się wrócić do optymalnej formy fizycznej i uważam, że w momencie rozgrywania pierwszego meczu w sezonie byłem w najlepszej kondycji fizycznej w swoim życiu.
— W końcu wróciła agresja w mojej grze- wysoko ustawiam się do podań prostopadłych, wyskakuje do wrzutek i podań przecinających, dyryguje oraz doradzam moim kolegom z drużyny, czyli to wszystko co potrafiłem wcześniej. W mojej opinii idzie mi bardzo dobrze, jest to mój prawdopodobnie najlepszy sezon pod względem moich występów.
Sánchez trenujący przed spotkaniem z Wolves, Chelsea FC
— Muszę się również skupiać na rozgrywaniu od własnej bramki, nad czym pracujemy każdego dnia wraz z Enzo [Mareską] oraz Micky'im [De Bernardinem, trenerem bramkarzy], bym w pełni mógł zrozumieć czego ode mnie wymagają, dzięki czemu powoli poprawiam ten aspekt gry.
Oprócz tego w programie zawarto wywiad z legendą The Blues, Michalem Essienem, który aktualnie jest częścią sztabu duńskiego FC Nordsjælland:
— Jestem asystentem trenera, wspieram kadrę U-19 oraz klubowe akademie w Ghanie i Egipcie. Niezwykle mocno doceniam tę pracę. Jest to kompletnie nowe doświadczenie w porównaniu do czasów, gdy byłem aktywnym zawodnikiem. Niemniej od przeszło 4/5 lat staram się do tego przyzwyczaić.
Oprócz tego Ghańczyk podzielił się refleksję jak wspomina granie na pozycji bocznego odwróconego obrońcy, o co poprosiło go dwóch menedżerów: José Mourinho oraz Avram Grant w finale Ligi Mistrzów w 2008 roku:
— Rozmawiałem z nimi o tym wcześniej, żebym schodził na pozycję prawego obrońcy z pomocy. Dobrym przykładem zastosowania tego miał miejsce przy okazji strzelonej przeze mnie bramki Arsenalowi. Piłka nożna się zmieniła, ale ma kilka podobieństw. Wracam myślami po prostu pamiętam, że już taka rola w futbolu była, teraz ma po prostu inną nazwę.
Poza przytoczonymi fragmentami, w programie przeczytacie felieton historyczny Ricka Glavilla o Johnie Harrisie- legendzie Chelsea oraz Wolves, który w przeszłości był kapitanem Niebieskich. Ponadto znajdziecie tam szereg statystyk i faktów, zarówno o The Blues, jak i naszych przeciwnikach oraz dodatkowe kolumny poświęcone Maresce, Reece'owi Jamesowi, czy Sonii Bompastor.
Swoją kopię możecie nabyć przed meczem na stadionie oraz online TUTAJ.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jak to jest najlepsza forma to tym bardziej znak, że należy się żegnać i to jak najszybciej. Jak sobie sięgam pamięcią to kiedyś narzekałem na Begovicia i mówiłem że gorszego brakarza Chelsea nie będzie już mieć. A tu pojawił się Sanchez :D
Śmieszne to co czytam.
Sanchez w morderczej formie - na uwagę zasługuje jego rozgrywanie piłki od własnej bramki. Każdy taki kontakt to szansa dla przeciwnika. Przydałby się nowy bramkarz
Jako autor się zgodzę, że trochę Hiszpan odpłynął. No ale cóż poradzić- obowiązuje wolność słowa :P