Podczas poniedziałkowej ceremonii rozdania nagród indywidualnych za miniony sezon Brasileiro Série A jedną z głównych postaci był Estêvão, który latem 2025 roku dołączy do Chelsea.

17-letni Brazylijczyk ujawnił, że ma już kontakt z niektórymi zawodnikami Chelsea, a także rozmawiał na temat londyńskiego klubu z Thiago Silvą, który aktualnie reprezentuje Fluminense.

Estêvão powiedział również kilka słów o tym, jak celebrował jedną ze strzelonym w minionym sezonie bramek, w sposób przypominający cieszynkę Cole'a Palmera.

– Naprawdę podoba mi się ta celebracja. Po podpisaniu kontraktu z Chelsea powiedziałem sobie, że chciałbym ją wykonać po jednej z moich bramek. Wymieniłem się kilkoma wiadomościami z Palmerem i cieszę się, że mam z nim kontakt.

– Uczę się języka angielskiego. Jest ciężko, ale dobrą techniką jest oglądanie filmów bez napisów lub słuchanie muzyki.

– Nie byłem jeszcze w Londynie, aby zobaczyć jak wygląda klub od środka, ale teraz kiedy będę miał wakacje, mam zamiar tam polecieć i zobaczyć całą strukturę. Utrzymuję jednak kontakt ze skautami klubowymi, którzy są w Brazylii. Wymieniam wiadomości z Palmerem na Instagramie. Reece James powiedział mi, że gdybym czegoś potrzebował, to mogę z nim porozmawiać. Po ostatnim meczu przeciwko Fluminense, Thiago Silva przekazał mi, że Chelsea to wielki klub i czekają tam na mnie z otwartymi ramionami.

Wychowanek Palmeiras wypowiedział się również na temat tego, jaki numer chciałby nosić po transferze do Chelsea, a także o preferowanej przez siebie pozycji na boisku.

– Nie mam preferowanego numeru na koszulcę, ale podoba mi się numer 41. Gdybym taki dostał, byłoby fajnie.

– Jeśli chodzi o moją pozycję, to zawsze grałem jako ofensywny pomocnik, na pozycji "10", skąd schodziłem do skrzydła, żeby podejmować rywalizację jeden na jednego. Szanuję decyzję Abela Ferreiry, który wystawiał mnie na skrzydle, bo czułem się tam świetnie. Kto wie, może w przyszłości zagram tam, gdzie czuję się bardziej komfortowo, czyli w środku pola.

Estêvão zakończył sezon 2024 rozgrywając 45 meczów w barwach Palmeiras. Zdobył w nich 15 bramek i zanotował 10 asyst.

Sebastian Romanowski

Kibic Chelsea od 2007 – czyli od czasów, gdy Drogba strzelał, a ja jeszcze miałem wolne weekendy. Po godzinach pasjonat siatkówki i motoryzacji.

Ojciec dwójki dzieci, testujący granice snu, cierpliwości i wytrzymałości psychicznej – z sukcesami! Życie to nie FIFA, ale staram się grać w pierwszym składzie.

Źródło: ESPN Brasil