Raport z czwartkowych meczów reprezentacji
Dodano: 11.10.2024 19:41 / Ostatnia aktualizacja: 11.10.2024 19:41W czwartek odbyły się pierwsze mecze w ramach październikowej przerwy reprezentacyjnej. Piłkarze Chelsea zaprezentowali się w nich z bardzo dobrej strony. Sprawdźmy szczegóły.
Christopher Nkunku wrócił do reprezentacji Francji i to w wielkim stylu. Nasz napastnik otrzymał powołanie po raz pierwszy od lata 2023 r. W czwartkowym meczu Ligi Narodów z Izraelem znalazł się w wyjściowym składzie, a w 28. minucie strzelił gola. Christopher pięknie minął trzech obrońców na linii pola karnego, po czym pewnym uderzeniem w krótki róg pokonał bramkarza. Było to jego pierwsze trafienie w narodowych barwach. 26-latek opuścił plac gry w 76. minucie, a zmienił go Mattéo Guendouzi. Ostatecznie Francuzi wygrali aż 4:1. Pozostałe gole dla Trójkolorowych strzelili Eduardo Camavinga, Mattéo Guendouzi i Bradley Barcola. Honorową bramkę dla Izraela strzelił Omri Gandelman.
Na Wembley reprezentacja Anglii zmierzyła się z Grecją. Synowie Albionu zawiedli i nieoczekiwanie przegrali 1:2. Cole Palmer i Levi Colwill rozpoczęli to spotkanie w wyjściowym składzie. Noni Madueke pojawił się na placu gry w 58. minucie, gdy zmienił kontuzjowanego Bukayo Sakę. Wszyscy nasi zawodnicy przebywali na boisku do ostatniego gwizdka. Niestety, nie udało im się uchronić swojej drużyny od porażki, ale i tak zaprezentowali się z dobrej strony. Levi Colwill zaliczył znakomitą interwencję, gdy po błędzie Jordana Pickforda wybił piłkę tuż sprzed linii bramkowej. Po tej porażce Anglicy spadli na drugie miejsce tabeli grupy 2 Ligi B Ligi Narodów i plasują się za Grecją, która może pochwalić się kompletem zwycięstw.
W meczu Elite League U20 występ zaliczył Josh Acheampong. Nasz obrońca wszedł na ostatnie 10 minut meczu reprezentacji Anglii z Włochami. Młodzieżowi Synowie Albionu wygrali 2:1 po golu strzelonym w doliczonym czasie gry przez Maksa Deana z KAA Gent, czyli drużyny, z którą niedawno mierzyliśmy się w Lidze Konferencji. Bramkarz Max Merrick był niewykorzystanym rezerwowym.
W Ameryce Południowej rozgrywane były mecze w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata. Argentyna zremisowała z Wenezuelą 1:1. Enzo Fernández wybiegł na boisko w pierwszym składzie i został zmieniony w 85. minucie przez Leandro Paredesa z AS Roma. Mecz rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach, gdyż padał obfity deszcz – z tego powodu spotkanie zostało przesunięte o pół godziny. Mimo ustania opadów, murawa była bardzo namoknięta, co utrudniało piłkarzom grę. Aktualnie mistrzowie świata zajmują pierwsze miejsce i mają trzy punkty przewagi nad drugą Kolumbią.
Wyraźnie gorzej radzi sobie Ekwador, który wczoraj bezbramkowo zremisował z Paragwajem. Moisés Caicedo i Kendry Páez znaleźli się w podstawowym składzie, pierwszy z nich rozegrał całe spotkanie, a drugi został zmieniony po pierwszej połowie. Ekwadorczycy mieli przewagę, ale nie potrafili jej wykorzystać. Obecnie zajmują piąte miejsce w tabeli, które gwarantuje im bezpośredni awans na mistrzostwa świata.
Nie sposób nie wspomnieć jeszcze o tym, co działa się w środę. Tego dnia rozgrywane były mecze na poziomie młodzieżowym. Dobrze zaprezentował się Marc Guiu, który w towarzyskim meczu reprezentacji Hiszpanii U19 z Niemcami strzelił gola już w czwartej minucie gry. Wychowanek Barcelony pokonał bramkarza rywali ładnym uderzeniem głową. Niestety, to trafienie na niewiele się zdało, gdyż jego drużyna przegrała 1:2. Marc został zmieniony w 79. minucie przez Alejandro Granadosa.
W innym meczu towarzyskim Szwecja U18 pokonała Japonię 1:0. Udział w tym meczu wziął Genesis Antwi, który znalazł miejsce w wyjściowym składzie.
Również w środę reprezentacja Anglii U19 przegrała z Portugalią 1:2, a udział w tym meczu wzięło aż sześciu piłkarzy Chelsea. W bramce stał wypożyczony do Hampton & Richmond Ted Curd, a w wyjściowej jedenastce znaleźli się też Kiano Dyer, Harrison Murray-Campbell i Reiss Denny. Shumaira Mheuka i Tyrique Geore pojawili się na boisku w drugiej połowie. Reiss Denny wywalczył rzut karny, który na gola zamienił Ethan Nwaneri.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.