Fot. własne

Raport z wtorkowych meczów reprezentacji

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 11.09.2024 09:20 / Ostatnia aktualizacja: 11.09.2024 09:20

Pierwsza w tym sezonie przerwa reprezentacyjna dobiegła końca. We wtorek rozegrane zostały ostatnie mecze. Sprawdźmy, jak poradzili sobie w nich piłkarze Chelsea.


Wtorek był bardzo udany dla naszych młodych piłkarzy, zwłaszcza bramkarzy. W kwalifikacjach do mistrzostw Europy U21 Finlandia pokonała Rumunię 2:0, dzięki czemu awansowała na drugie miejsce Grupy E. Lucas Bergström rozegrał całe spotkanie i obronił cztery celne strzały rywali. W przyszłym miesiącu młodzieżowi reprezentanci Finlandii zmierzą się ze Szwajcarią i Czarnogórą. Ewentualne dwa zwycięstwa dadzą im bezpośredni awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy U21.


W innym meczu kwalifikacyjnym do młodzieżowych mistrzostw Europy Dania U21 przekonująco pokonała Czechy 5:0. Bardzo dobrze spisał się Filip Jørgensen, który jest podstawowym zawodnikiem swojej drużyny. Nasz bramkarz został niestety zmieniony 11 minut przed końcem podstawowego czasu gry z powodu urazu.


Duńczycy są aktualnie liderami Grupy I, ale mają tyle samo punktów, co plasująca się na drugim miejscu reprezentacja Walii. Wczoraj młodzieżowi reprezentanci Walii pokonali Islandię 2:1, a całe spotkanie rozegrał Eddie Beach.


W eliminacjach do mistrzostw Europy U21 zagrała także reprezentacja Francji. Trójkolorowi pokonali Bośnię i Hercegowinę 2:0, a wypożyczony do Southampton Lesley Ugochukwu był niewykorzystanym rezerwowym.


W ostatnim meczu towarzyskiego turnieju rozgrywanego w Chorwacji reprezentacja Anglii U19 przegrała z Niemcami 2:3. Josh Acheampong, Reiss Denny, Kiano Dyer i Harrison Murray-Campbell rozpoczęli to spotkanie w wyjściowym składzie. Denny i Murray-Campbell zostali zdjęci z boiska w drugiej połowie, zaś Tyrique George pojawił się na nim 15 minut przed końcowym gwizdkiem. Ishe Samuels-Smith przesiedział całe spotkanie na ławce rezerwowych.


Reprezentacja Irlandii U19 rozegrała towarzyskie spotkanie ze Słowenią. Harry McGlinchey wszedł na boisko z ławki rezerwowych 20 minut przed końcowym gwizdkiem. Mecz zakończył się wynikiem 1:1.


W innym meczu towarzyskim na poziomie U19 Portugalia pokonała Serbię 2:0. Leo Cardoso rozegrał całą drugą połowę. Dzięki tej wygranej młodzieżowi reprezentanci Portugalii przypieczętowali triumf w towarzyskim turnieju Stevan Vilotić Ćele 2024.


We wtorkowy wieczór rozegrane zostały ostatnie wrześniowe mecze Ligi Narodów. Był to wielki dzień dla Noniego Madueke. Nasz skrzydłowy zaliczył debiut w dorosłej reprezentacji Anglii i zrobił to w wielki stylu. Noni pojawił się na boisku w 66. minucie za Bukayo Sakę. Zaledwie 10 minut później rozegrał znakomitą akcję z Trentem Alexandrem-Arnoldem, po czym wyłożył piłkę Harry'emu Kane'owi. Napastnik Bayernu Monachium strzelił gola (było to jego drugie trafienie w tym meczu), zaś Noni mógł cieszyć się z asysty. Oprócz asysty, skrzydłowy kilka razy stworzył poważne zagrożenie w polu karnym rywali oraz był bliski strzelenia gola. Był to więc niezwykle udany debiut. Udział w tym spotkaniu wziął także Levi Colwill. Środkowy obrońca wszedł na boisko w 61. minucie, zmieniając kontuzjowanego Ezriego Konsę.


W innym meczu Ligi Narodów Ukraina przegrała z Czechami 1:2. Mychajło Mudryk przebywał na boisku od pierwszej do ostatniej minuty. Dla Ukraińców była to druga porażka w trakcie wrześniowej przerwy reprezentacyjnej, wcześniej przegrali z Albanią 1:2. Aktualnie drużyna naszego skrzydłowego zajmuje ostatnie miejsce w Grupi 1 Ligi B Ligi Narodów z zerowym dorobkiem punktowym.


Z kolei w Ameryce Południowej rozgrywane były mecze w ramach kwalifikacji do mistrzostw świata. Ekwador pokonał Peru 1:0, a Moisés Caicedo rozegrał całe spotkanie. Kendry Páez również rozpoczął ten mecz w wyjściowym składzie, ale został zmieniony w 58. minucie przez Pedro Vite.


Po pełnym emocji spotkaniu Argentyna przegrała z Kolumbią 1:2. W wyjściowym składzie mistrzów świata znalazł się Enzo Fernández. Nasz pomocnik został zmieniony w 85. minucie przez Paulo Dybalę.


W innym meczu eliminacyjnym do mistrzostw świata reprezentacja Brazylii nieoczekiwanie przegrał z Paragwajem 0:1. Kilka minut przed końcem spotkania na placu gry pojawił się Estêvão.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close