Wtorkowego poranku w Cobham, Cole Palmer po zjedzonym śniadaniu szykował na zebranie z resztą zespołu i późniejszy trening.

Za rogiem start nowego sezonu Premier League, który zagra przeciwko jego byłemu klubowi, Manchesterowi City. Anglik z uśmiechem na twarzy rozmawiał ze wszystkimi w kantynie.

W sumie przeważnie tak to wygląda, ale teraz wydawało się to jeszcze bardziej wyraziste. Mianowicie „Cold" podpisał nową, długoterminową umowę z Chelsea, z klubem w którym czuje się jak w domu.

Udając się do miejsca podpisania umowy, patrzy się na wszystkich zebranym i odsuwa krzesło. Po znalazieniu czasu w swoim dość mocno napiętym grafiku, siada ostatecznie do rozmów negocjacyjnym ws. nowej umowy. Po jego uśmiechu sprawa się staje jasna, że zaraz podpisze się pod dokumentem. Potwierdza co w wypowiedzi dla klubowych mediów:

— Jak sami widzicie jestem bardzo zawodolony z powodu podpisania nowego kontraktu! Uśmiech dalej nie zszedł mi z twarzy, bo jestem strasznie szczęśliwy, że to się stało.

— Od pierwszego dnia, kiedy wszedłem do budynków klubowych czułem się tu naprawdę dobrze. Czuję się tu naprawdę świetnie i dlatego bardzo dużo dla mnie znaczy, żeby zostać w Chelsea na dłużej.

— Każdy wie, że ten transfer sporo dla mnie znaczył. Od małego byłem w jednym miejscu i potrzebowałem nowych doświadczeń. Patrząc z dzisiejszej perspektywy wiem, że była to dobra decyzja. Jestem szczęśliwy, że tu przyszedłem, kocham być w Chelsea.

— Miniony sezon w moim wykonaniu był fantastyczny. Z łatwością odnalazłem się w naszej drużynie i cieszę się z każdej wspólnej gry. Jestem bardzo podekscytowany przed nadchodzącą kampanią i czuję że razem możemy osiągnąć wiele w nadchodzącym roku.

Nowa kampania EPL rozpocznie się w niedzielę przeciwko tym, których nasz brylant opuścił rok temu.

Cole został najlepszym strzelcem naszej drużyny, zgarnął też tytuł najlepszego gracza. Do tego na szczeblu reprezentacyjnym zdołał strzelić bramkę w finale EURO, niestety przegranym przeciwko Hiszpanią, z Cucurellą w składzie.

Jednakże to już przeszłość. Na Palmera czekają nowe wyzwanie i ma nadzieję, że dorówna minionym osiągom pod rządami nowego trenera- którego w zasadzie już zna- Enzo Mareski.

— Nie mogę się doczekać nowego sezonu. Zawsze czuję ciarki, kiedy Premier League startuje od nowa i że w nadchodzącą kampanię wstepują w fantastycznych nastrojach. Wszyscy są podekscytowani: trener, drużyna i ja- wszyscy czekamy na to co nas czeka.

— Mamy bardzo młody, ale utalentowany skład. Cieszę się, że mogę być jego częścią. Otaczają mnie sami dobrzy zawodnicy i chyba każdy piłkarz tego chce, by się rozwijać.

— Znam menedżera od kilku lat i jestem zadowolony, że nasze drogi ponownie się skrzyżowały. Jest znakomitym trener, bardzo szczegółowym i wiele możemy zyskać jako drużyna na współpracy z nim. Do tego jest dobrym człowiekiem i czekam na naszą ponowną, wspólną pracę.

Na koniec spytano go, czy chciałby dodać cośod siebie na koniec wywiadu.

— Tak, kilka słów do kibiców, którzy świetnie do mnie podchodzą i nie uszło to mojej uwadze. Chciałem po prostu podziękować za całą Waszą miłość i wsparcie, które mi okazujecie w zasadzie od mojego pierwszego dnia w klubie.

— Mam nadzieję, że czeka nas wspaniały sezon, gdzie uda nam się wykreować wiele wspaniałych wspomnień razem. Ale także w nadchodzących latach!

Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH

Źródło: Chelsea FC