Po przedłużeniu kontraktu z Chelsea o kolejne dwa lata, Cole Palmer będzie jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy w kadrze londyńskiego klubu. Obecna umowa Anglika z The Blues obowiązuje do 2033 roku.

Źródła "The Telegraph" informują, że plan Chelsea zakładał stopniowe nagradzanie Palmera przedłużeniami kontaktu oraz wzrostem pensji, co będzie odzwierciedlało jego wpływ na drużynę. Początkowo Anglik zarabiał na Stamford Bridge 80 tys. funtów tygodniowo, zaś obecnie jego zarobki mają być zbliżone do zarobków Enzo Fernándeza i Moisés Caicedo, którzy zarabiają ponad 120 tys. funtów tygodniowo.

Najlepiej zarabiającym piłkarzem Chelsea jest aktualnie Raheem Sterling, którego pensja wynosi ponad 300 tys. funtów tygodniowo. Z kolei Ben Chilwell zarabia około 200 tys. funtów tygodniowo. Źródła informują, że za czasów Romana Abramowicza średnie wynagrodzenie w kadrze Chelsea wynosiło ponad 200 tys. funtów tygodniowo. Obecnie kwota ta została znacznie obniżona i wynosi około 60 tys. funtów tygodniowo. Piłkarzom oferowane są za to bonusy indywidualne i zespołowe.

Choć kontrakt Cole'a Palmera będzie obowiązywał przez kolejne pięć lat, Chelsea wierzy, że będzie on czołowym piłkarzem klubu przez co najmniej następną dekadę. Anglik nada będzie nagradzany, jeśli zdoła utrzymać formę z poprzedniego sezonu.

Pod rządami Enzo Mareski Cole Palmer ma być ustawiony bliżej środka boiska, a klub liczy, że jego forma nadal będzie wysoka.

Mateusz Ługowski

Źródło: "The Telegraph"