Enzo Mareska o meczu z Interem, nowym nabytku i przygotowaniach do sezonu
Dodano: 11.08.2024 21:13 / Ostatnia aktualizacja: 12.08.2024 09:20Chelsea wróciła ze Stanów Zjednoczonych, aby dokończyć presezon spotkaniem przeciwko Interowi Milan na Stamford Bridge. Mecz zakończył się remisem 1-1 po wyrównującym golu Ugochukwu w końcówce meczu. Enzo Mareska po zakończonym okresie przygotowawczym jest zadowolony z tego jak rozwija się drużyna.
— Jestem zadowolony, bo widać jak drużyna się rozwija w grze z piłką, jak i bez niej. Dzisiaj znowu stworzyliśmy sześć lub siedem dogodnych sytuacji. Strzeliliśmy tylko raz, ale ważne jest tworzenie okazji, które w przyszłości zapewnią nam więcej trafień. Oprócz niewielkich błędów i straty gola byliśmy agresywni w przechwycie i dobrze pressowaliśmy. Gołym okiem widać rezultaty naszej pracy. Dzisiaj można było zauważyć naszą chęć utrzymywania się przy piłce, mimo że Inter jest świetny w defensywie. Z czasem drużyna staje się coraz lepsza. Zaczęliśmy miesiąc temu, a różnica w grze jest ogromna.
Dzisiejszy mecz był pierwszym spotkaniem Mareski na Stamford Bridge i trener wraz z nowymi zawodnikami zostali ciepło powitani przez kibiców.
— Byłem szczęśliwy przed meczem i jestem szczęśliwy po nim. Atmosfera była dobra. Wiele razy mówiłem, że musimy tworzyć chemię z kibicami, bo potrzebujemy ich wsparcia w domowych spotkaniach. Kibice będą naszym dwunastym zawodnikiem, a my damy im do tego powód.
W przerwie po pierwszej połowie odbyła się prezentacja nowego zawodnika, Pedro Neto, który do Niebieskich przeszedł z Wolverhampton.
— Cieszę się z tego transferu, Pedro może wiele wnieść do naszej gry. Może grać na prawym, jak i lewym skrzydle i jest dobry w grze jeden na jeden. Przy wielu grach w tym sezonie potrzebujemy większej głębi składu i Pedro nam w tym pomoże.
Późny gol wyrównujący pokazał, że Chelsea jest w dobrej fizycznej przed nadchodzącym sezonem. Włoch był szczęśliwy z możliwości zagrania przeciwko Interowi i przetestowania zawodników wracających po urazach i przerwach reprezentacyjnych.
— Chcieliśmy dać pograć wszystkim. Na drugą połowę wpuściliśmy czterech zawodników i jesteśmy zadowoleni z ich przygotowania fizycznego. Mamy dostępnych Fofane, Lavie i Nkunku, wszyscy są znakomitymi zawodnikami. Wesleyowi brakuje jeszcze formy, Lavie znam jeszcze z Manchesteru City, a Christo dobrze sobie radzi. Mamy też takich zawodników jak Malo Gusto, który od początku presezonu zagrał na trzech różnych pozycjach, tak jak i Christo. Ważne jest, aby zawodnicy byli uniwersalni i umieli odnaleźć się na wielu pozycjach.
Wygląda na to, że drużyna Enzo Mareski zaczyna jakoś wyglądać przed pierwszym spotkaniem Premier League, domowym meczem z Manchesterem City. Jednak nasz trener przekonuje, że nie wie jeszcze kto znajdzie się w wyjściowej jedenastce.
— Jeszcze nie wiem jak zagramy. Presezon był trudny i intensywny, więc dopiero teraz dostosujemy się do normalnego tygodnia meczowego. Jutro mamy wolne i pojutrze zaczynamy przygotowanie pod mecz z Manchesterem.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Palmer, Nkunku, Neto - ale to może nieźle funkcjonować, jak wszyscy trzej, zwłaszcza drugi i trzeci - będą dostępni.