Po porażce z Manchesterem City w meczu towarzyskim, Enzo Maresca zapewnił, że jego zespół zmierza we właściwym kierunku. Włoch jest świadomy, że jego zawodnicy popełniają błędy, ale z czasem powinno ich być coraz mniej.

W meczu z Obywatelami Chelsea szybko straciła dwa gole, przez co trudno jej było wrócić. W drugiej połowie podopieczni Pepa Guardioli dołożyli dwa kolejne trafienia. Niebiescy zdołali odpowiedzieć dwoma golami, a w całym meczu mieli 56 procent posiadania piłki, co zdaniem Enzo Mareski nie jest złym wynikiem.

– Nie mam wątpliwości co do postępu, jaki w ostatnim czasie robi zespół – zadeklarował Enzo Maresca. Błędy są częścią procesu. Znam City od wielu lat i wiem, że nawet w meczach towarzyskich nie oddają piłki przeciwnikowi, nie dopuszczają do zagrożenia pod swoją bramką i mają długie okresy posiadania piłki. Wracając do pierwszej połowy, nie pamiętam, żeby wymienili sześć czy siedem podań z rzędu więc to znak, że dobrze graliśmy bez piłki.

– Jeśli chodzi o naszą grę z piłką, to mieliśmy wiele okresów posiadania piłki, stworzyliśmy sobie kilka okazji i myślę, nie wiem tego dokładnie, że w pierwszej połowie mieliśmy około 60 procent posiadania piłki.

– Nie ma znaczenia, że był to mecz towarzyski i City nie miało sześciu czy siedmiu zawodników z podstawowego składu. Takie są wnioski. Jeśli w jakimś meczu szybko tracisz dwa gole, to nie jest to dobre – dodał menedżer Chelsea.

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC