Malo Gusto ostrzegł swoich kolegów z Chelsea, że awansu do Ligi Konferencji wcale nie należy brać za pewnik. The Blues wystąpią w ostatniej fazie kwalifikacji do tych rozgrywek, a swojego rywala poznają w najbliższy poniedziałek. Mecze odbędą się 22. i 29. sierpnia.

Wielu ekspertów wskazuje, że Chelsea będzie murowanym faworytem do wygrania Ligi Konferencji. Malo Gusto przekonuje jednak, że wskazany jest spokój.

– Nie możemy być zrelaksowani. Musimy być gotowi na te mecze, bo przecież będą to europejskie rozgrywki. Musimy cały czas naciskać, rozwijać się i wygrywać każdy mecz – przyznał prawy obrońca.

– Presja jest na nas wywierana za każdym razem, gdy gramy. Musimy po prostu grać, żeby coś zbudować i pokazać się z jak najlepszej strony na boisku. Myślę, że tak właśnie będzie.

Początkowo Chelsea wywalczyła awans do Ligi Europy, zajmując szóste miejsce w Premier League, ale po wygraniu przez Manchester United Pucharu Anglii, została przesunięta do Ligi Konferencji.

– Lepsze to niż nic, ale musimy iść do przodu krok po kroku. Jesteśmy młodzi. Liga Konferencji może być dla nas dobra, gdyż zobaczymy, jak to jest grać w europejskich pucharach. Mamy grupę składającą się z wielu zawodników, a dzięki Lidze Konferencji rozegramy więcej meczów. Miło będzie coś zbudować i zaprowadzić Chelsea tam, gdzie jej miejsce.

– Czy to szansa na stworzenie dobrych wspomnień? Oczywiście. Musimy coś wygrać w tym sezonie, to bardzo ważne. Taki jest cel. Ligę Konferencji, a nawet Premier League lub puchary. To ważne, żeby zdobywać trofea. Stawanie się coraz lepszym jest ważne dla grupy – dodał Gusto.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: The Athletic