Kilka dni przed wylotem na tournée do Stanów Zjednoczonych Christopther Nkunku udzielił wywiadu, w którym opowiedział o swoich celach i oczekiwaniach przed nowym sezonem. Francuz liczy, że po poprzedniej rozczarowującej kampanii w końcu będzie mógł w pełni wspomóc drużynę.

W ubiegłym roku Christoher Nkunku dobrze prezentował się podczas letniego okresu przygotowawczego, ale podczas ostatniego meczu towarzyskiego doznał urazu, który wykluczył go z gry na kilka miesięcy. 26-latek ma nadzieję, że najgorsze już za nim i teraz chce skupić się na pokazywaniu swoich możliwości.

– Czuję się lepiej po trudnym ubiegłym roku – przyznał Christopher Nkunku. Naprawdę czuję się lepiej. Latem dobrze wypocząłem. Potrzebowałem tego. Trochę trenowałem przed powrotem do Cobham, ale dla mojej głowy ważne było, żeby odpocząć po tym trudnym roku. Udało mi się to.

– Na każdej sesji treningowej ciężko pracuję, żeby odbudować formę i wrócić w dobrym stylu. Przygotowania do sezonu idą dobrze, a zespół też wygląda dobrze. Ciężko pracujemy, żeby zachować świeżość i gotowość na mecze towarzyskie.

W ubiegłym sezonie Christpher Nkunku rozegrał w Premier League zaledwie 439 minut, podczas których strzelił trzy gole. Znaczne poprawienie tego wyniku to jego oczywisty cel przed nowym sezonem, w osiągnięciu którego będzie pomagał mu Enzo Maresca.

– Nowy trener wniósł bardzo dobre pomysły na grę. Wszyscy jesteśmy szczęśliwi, że możemy pracować z nim na każdym treningu. Jesteśmy dopiero na początku. Musimy się uczyć, rozwijać i grać tak, jak chce tego trener. Jesteśmy na dobrej drodze. Jeśli każdy zrozumie pomysł trenera, to w tym roku będziemy grali dobrą piłkę. Dużo czasu poświęcamy na grę z piłką. Już pierwszego dnia trener powiedział nam, że chce, byśmy na treningach skupiali się na piłce. Jego pomysł polega na utrzymywaniu się przy piłce i pracujemy na tym.

Pracę na boiskach treningowych piłkarze Chelsea wiążą z ćwiczeniami na siłowni. Christopher Nkunku jest świadomy, że zróżnicowanie ćwiczeń jest niezbędne, by zminimalizować ryzyko kontuzji podczas sezonu.

Kolejnym etapem przygotowań do nowej kampanii będzie wyjazd do Stanów Zjednoczonych. W USA piłkarze Chelsea będą kontynuowali treningi, rozegrają kilka meczów towarzyskich, a także będą mieli okazję, by się ze sobą lepiej zintegrować.

– To będzie czas, który pozwoli nam lepiej się poznać. Będziemy spędzali ze sobą każdy dzień, razem będziemy razem trenować. Ważne będzie rozegranie kilka meczów towarzyskich, żeby organizm mógł poczuć rytm meczowy. Pozwoli nam to nabrać świeżości przed początkiem sezonu. Dodatkowo spotkamy się z naszymi kibicami. Już nie możemy się doczekać tego wyjazdu – dodał Francuz.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC