Po zwycięstwie Argentyny w Copa America, Enzo Fernández rozpoczął transmisję na żywo na Instagramie, podczas której wraz z resztą kolegów z kadry skandowali rasistowskie przyśpiewki. Jeśli sprawą zajmie się FA, piłkarzowi grozi zawieszenie nawet na 12 spotkań.

Chelsea wydała własne oświadczenie potępiające działania swojego zawodnika i ogłosiła, że uruchomi wewnętrzne postępowanie dyscyplinarne w związku z incydentem. Jeśli klub zdecyduje się ukarać zawodnika, prawdopodobnie ograniczy się do nałożenia grzywny za rażące wykroczenie — typowa kara to dwutygodniowa pensja.

Udo Onwere, prawnik sportowy w Bray & Krais i były pomocnik Fulham, powiedział, że klub prawdopodobnie ,,wybierze drogę finansową". Onwere dodał, że Fernández będzie miał prawo do wyjaśnienia swoich działań, a jego publiczne przeprosiny już stawiają go w korzystniejszej sytuacji w kontekście dodatkowej kary.

Mail Sport poinformował, że FA na razie nie podejmuje działań w sprawie incydentu z udziałem m.in. Fernándeza, ale nie wykluczono takiej możliwości. Jeśli angielska federacja piłkarska zaangażuje się w tę sprawę, Argentyńczyk może zostać oskarżony na podstawie przepisów FA dotyczących dyskryminacji, które przewidują sankcje od sześciu do dwunastu meczów zawieszenia.

Onwere kontynuował swoją wypowiedź na ten temat, mówiąc:

— Myślę, że FA może przyjrzeć się, jak Chelsea poradziła sobie z tą sprawą, zanim zdecyduje, jakie stanowisko zajmie. Gdyby Fernández był zawodnikiem Anglii, FA zareagowałaby prawdopodobnie szybciej.

— Gdyby to był tweet, FA na pewno by się zaangażowała i zostałby zawieszony na co najmniej sześć meczów. Ogólnie mogą przyglądać się wszystkim czynnikom obciążającym, takim jak to, czy używano dyskryminacyjnego języka wielokrotnie oraz, czy wykroczenie miało charakter publiczny.

Całą sytuację komplikuje również potencjalna niechęć kilku piłkarzy Chelsea do Enzo Fernándeza. Wesley Fofana jako pierwszy oskarżył go o ,,niepohamowany rasizm", co wywołało lawinę rasistowskich ataków na francuskiego zawodnika. Wielu francuskich kolegów z drużyny Fernándeza, w tym Fofana, Benoît Badiashile, Malo Gusto, Christopher Nkunku i Axel Disasi, przestało go obserwować na Instagramie.

Argentyńczyk opublikował publiczne przeprosiny, w których zaznaczył, że ,,te słowa nie odzwierciedlają jego przekonań i charakteru". Z kolei Nicolas Jackson jako pierwszy wsparł Argentyńczyka publikując w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym są on, Enzo i Marc Cucurella, a także drugie zdjęcie, na którym widać Argentyńczyka i małego czarnoskórego chłopca. Dodatkowo Fernández prywatnie przeprosił swoich kolegów, wysyłając do nich wiadomość.

Na ten moment również FIFA zajmuje się skargą złożoną przez Francuską Federację Piłkarską w związku z wideo, ale wszelkie kary nałożone przez międzynarodową organizację piłkarską prawdopodobnie spadną na Argentyńską Federację Piłkarską, a nie bezpośrednio na piłkarzy.

Author: kacper01

Kacper Strojwąs

Źródło: Daily Mail