Podobnie jak rok temu, władze Chelsea poszukują nowego sponsora, którego logo będzie widniało na przedniej stronie koszulek w przyszłym sezonie. Matt Law z "The Telegraph" twierdzi jednak, że The Blues szukają opcji tymczasowej i nie są zainteresowani zawarciem długoterminowej umowy sponsoringowej.

Wiele firm, w tym dwie linie lotnicze z Bliskiego Wschodu, zwróciło się do Chelsea z ofertą sponsoringu na przyszły sezon. Klub ze Stamford Bridge jest jednak niechętnie nastawiony do zawarcia długoterminowej umowy i dopóki nie nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów, będzie szukał tymczasowych rozwiązań.

Chelsea jest przekonana, że udział w Lidze Mistrzów da jej o wiele mocniejszą pozycję negocjacyjną, co pozwoli na wynegocjowanie bardziej atrakcyjnej oferty. W ubiegłym roku, gdy podpisywano umowę z Infinite Athlete, nastawienie było podobne. Co prawda współpraca z Infinite Athlete została zawarta na kilka lat, jednak ustalono, że logo tej firmy będzie widniało na przodzie koszulek tylko przez jeden sezon. Istniała możliwość modyfikacji umowy w przypadku awansu do Ligi Mistrzów, ale brak awansu sprawił, że nie zdecydowano się renegocjację.

Chelsea jest gotowa odłożyć w czasie rozmowy z największymi firmami i zdecyduje się na szukanie długoletniego partnera dopiero, gdy wywalczy awans do Ligi Mistrzów.

Istnieje szansa, że Chelsea, podobnie jak w ubiegłym roku, rozpocznie sezon bez loga głównego sponsora. Nie powinno się to jednak odbić na sprzedaży koszulek. Rok temu kibice bardzo chętnie kupowali koszulki, na których brak było loga głównego sponsora.

Na tę chwilę wiadomo na pewno, że logo Infinite Athlete będzie widniało na rękawkach koszulek meczowych, zaś logo BingX będzie widoczne na przodzie koszulek treningowych.

Źródło: "The Telegraph"