Nowy trener Chelsea Enzo Maresca bardzo ceni wszechstronność piłkarzy. Włoch ma nadzieję zbudować zespół, w którym na każdą pozycję będzie miał możliwość skorzystania z co najmniej dwóch czołowych zawodników. 

Kiernan Dewsbury-Hall wpasowywuje się w plan Mareski, który zakłada korzystanie z wielofunkcyjnych zawodników, którzy mogą zagrać na kilku pozycjach.

Dewsbury-Hall uważany jest za piłkarza, który może zagrać zarówno na pozycji numer 8. jak i na pozycji numer 10. Dodatkowym atutem nowego zawodnika Chelsea ma być fakt, że jest on lewonożny, co ma dodać większą równowagę do środka pola.

Warto podkreślić, że Maresca nie naciskał Chelsea na podpisanie kontraktu z Dewsbury-Hallem, który błyszczał pod jego wodzą w Leicester w zeszłym sezonie, ale jasno widać korzyść zarówno dla trenera, jak i zawodnika z ponownego spotkania na Stamford Bridge.

Maresca chce mieć w swojej drużynie zawodników wszechstronnych, mogących zagrać na kilku różnych pozycjach lub pełniących różne role w zespole. W związku z tym klub wciąż poszukuje lewonożnego stopera. Jedną z opcji na tę pozycję jest Riccardo Calafiori, obecny zawodnik Bologni. Uargumentowane jest to tym, że włoski szkoleniowiec chce, aby jego drużyna mogła grać jako czwórka i trójka w obronie. Innym lewonożnym obrońcą, który był na radarze Chelsea, jest Murillo z Nottingham Forest, jednak jego cena jest obecnie uważana za zbyt wysoką. 

Przewiduje się, że Maresca może zacząć następny sezon formacją z trójką środkowych obrońców, co pozwoli Reece'owi Jamesowi lub Malo Gusto na grę wyżej na boisku lub przejścia do środka pola. Z kolei Levi Colwill ma być wykorzystywany jako pół-lewy środkowy obrońca. Na tej pozycji jeszcze za czasów gry w Brighton występował również Marc Cucurella. Hiszpan także ma być uważany za zawodnika mogącego przechodzić do środka pola, co udowodnił w końcówce poprzedniego sezonu. 

Letni nabytek Chelsea, a więc Tosin Adarabioyo oraz inni obrońcy znajdujący się już w klubie, czyli Wesley Fofana, Axel Disasi i Benoît Badiashile są postrzegani jako środkowi obrońcy, którzy mogą rywalizować o miejsca w linii obrony składającej się z czterech lub trzech centralnych obrońców.

Chelsea poszukuje również nowego napastnika, jednak nie spieszą się przy tym, gdyż Christopher Nkunku jest uważany za zawodnika, który mógłby pełnić rolę fałszywego napastnika. Maresca jest przekonany, że Francuz może grać podobnie do Gabriela Jesusa z czasów jego występów w Manchesterze City.

Nicolas Jackson jest obecnie pierwszym wyborem jako typowy napastnik, ale może on również grać z lewej strony. Z kolei Cole Palmer postrzegany jest jako zawodnika mogący grać na prawym skrzydle oraz na pozycji numer 10.

Chelsea planuje zbudować drużynę gotową na rozegranie 75-80 meczów w przyszłym sezonie, ponieważ klub bierze udział w Lidze Konferencji Europy i planuje poważnie podejść do przyszłorocznych Klubowych Mistrzostw Świata w Ameryce. To oznacza, że Maresca potrzebuje przynajmniej dwóch czołowych graczy na każdą pozycję i potrzebuje wielofunkcyjnych zawodników, którzy mogą grać w różnych rolach i sysetmach.

Źródło: The Telegraph