Fot. Chelsea FC

Gallagher: Nie możemy szukać żadnych wymówek ani nikogo obwiniać

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 24.04.2024 17:33 / Ostatnia aktualizacja: 24.04.2024 17:33

Wczorajszy mecz Arsenalu z Chelsea miał jednostronny przebieg. Kanonierzy zaprezentowali się ze znakomitej strony i całkowicie zdominowali The Blues wygrywając aż 5:0. W pomeczowym wywiadzie Conor Gallagher przyznał, że jest sfrustrowany występem swojego zespołu.


W pierwszej połowie Arsenal przeważał, ale Chelsea kilka razy groźnie odpowiedziała. Do przerwy The Gunners prowadzili jedną bramką, ale w drugiej części spotkania zaczęli stwarzać jeszcze więcej okazji i dodatkowo byli bardzo skuteczni.


– Jesteśmy naprawdę zdenerwowani i rozczarowani – przyznał po końcowym gwizdku Conor Gallagher. To nie był wystarczająco dobry mecz w naszym wykonaniu. Chcemy jedynie przeprosić naszych kibiców, którzy przyszli na ten mecz.


– Nie byliśmy wystarczająco dobrzy i damy z siebie wszystko, żeby następnym razem wszystko wyglądało inaczej. Zaczęliśmy zbyt wolno. Popełniliśmy zbyt wiele błędów, jako zespół byliśmy zbyt ospali i nie było widać, że nam zależy. Musimy się sobie przyjrzeć, bo mamy nad czym pracować.


– Nie możemy szukać żadnych wymówek ani nikogo obwiniać. Musimy po prostu spojrzeć na siebie, każdy z osobna i jako zespół. Wiemy, że możemy być lepsi. Możemy być zmęczeni, ale to nie jest wymówka. Dzisiaj po prostu wszyscy nie byliśmy wystarczająco dobrzy.


– Na pewno wkładamy wysiłek w naszą pracę i wiem, ile ta porażka znaczy dla chłopaków. Wiem, że mówiono o tym wiele razy, ale mamy młody skład, który nie ma dużego doświadczenia w Premier League. Jak zauważyliście, w tym sezonie mieliśmy wiele wzlotów i upadków. Wciąż się rozwijamy i pracujemy razem, aby wejść na wyższy poziom. Dzisiaj był jeden z tych dni, w których nie byliśmy nawet blisko tego – dodał kapitan Chelsea.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Midnite
komentarzy: 1131
25.04.2024 12:37

Jeden z niewielu z odpowiednią mentalnością. Przy mądrym trenerze mógłby być dla Chelsea tym, kim dla Liverpoolu był Jordan Henderson. Ale obstawiam, że zostanie poświęcony w imię bilansu księgowego i kolejnego wynalazku z Ameryki Południowej.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close