W minioną sobotę Chelsea pokonała na Stamford Bridge Fulham 1:0 i było to jej czwarte z rzędu zwycięstwo na swoim stadionie. Dla The Blues jest to pierwsza taka seria od 2020 roku. Ben Chilwell z radością przyznał, że cały zespół wygląda coraz lepiej.

Dla Anglika sobotnie spotkanie było szczególnie wyjątkowe, gdyż po kilku miesiącach przerwy spowodowanej kontuzją wrócił do gry. Obrońca nie ukrywał zadowolenia z tego faktu.

– Wspaniale jest wrócić na boisko i móc znowu pomagać drużynie – przyznał Ben Chilwell. Czułem, że nie było mnie przez dłuższy czas, ale kibice świetnie mnie przyjęli i bardzo im za to dziękuję. Cieszę się, że w końcu mogłem wrócić.

– Kibice wspierali mnie przez cały okres trwania kontuzji. Ich wsparcie było niewiarygodne. Z pewnością nie pozostanie to niezauważone. Dziękuję im za wszystko i tak jak powiedziałem, możliwość zagrania na Stamford Bridge była czymś niezwykłym.

– Bycie kontuzjowanym nigdy nie jest miłym uczuciem i trzeba po prostu odnaleźć się w tej sytuacji i wyciągnąć z niej pozytywne wnioski. Ciężko pracowałem, aby wrócić do formy i móc pomagać drużynie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie. Oczywiście, włożyłem wiele pracy w powrót do formy fizycznej, żeby móc znowu rywalizować na boisku, ale pomagałem też chłopakom w szatni i na treningach. Starałem się wspierać ich w jak największym zakresie. Staram się być z chłopakami, motywować ich, niezależnie od tego, czy ma to miejsce w przerwie meczu, czy po jego zakończeniu, czy też przed rozpoczęciem. Teraz wróciłem do formy i mam nadzieję, że będę mógł też pomagać na boisku!

Następny mecz Chelsea rozegra dopiero w przyszły wtorek, będzie to rewanż z Middlesbrough w półfinale Carabao Cup. Mimo porażki w pierwszym spotkaniu, The Blues są w dobrej formie i nie przegrali żadnego z ośmiu ostatnich meczów rozgrywanych na Stamford Bridge we wszystkich rozgrywkach.

– Myślę, że zaczynamy powoli wychodzić na prostą – ocenił Ben Chilwell. Nie przegraliśmy żadnego z ośmiu ostatnich meczów na Stamford Bridge, a pokonanie Fulham w lokalnych derbach da nam kopa przed rewanżem z Middlesbrough w Carabao Cup. Jestem przekonany, że kibice, tak jak zawsze, będą stali za nami. Mamy szansę, żeby stworzyć kolejny wyjątkowy wieczór na Stamford Bridge w blasku fleszy – dodał lewy obrońca Chelsea.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC