Disasi: Jesteśmy wściekli. Musimy być bardziej bezwzględni
Dodano: 25.12.2023 08:02 / Ostatnia aktualizacja: 25.12.2023 08:02Wczoraj wczesnym popołudniem Chelsea przegrała z Wolverhampton Wanderers (1:2) w świątecznej kolejce Premier League. Axel Disasi przyznał, że jest bardzo rozczarowany tym wynikiem, ale jednocześnie ma nadzieję, że jego zespół wyciągnie odpowiednie wnioski i w kolejnych meczach będzie prezentował się lepiej.
The Blues mieli wyraźną przewagę w posiadaniu piłki, zaś w pierwszej połowie stworzyli sobie kilka dobrych okazji bramkowych. Żadnej z nich nie wykorzystali, a po zmianie stron Wilki ruszyły do ataku i ostatecznie to one cieszyły się z kompletu punktów.
– Po tym meczu jesteśmy sfrustrowani i wściekli – przyznał Axel Disasi. Nie wygraliśmy i czujemy, że zasłużyliśmy na więcej. Robiliśmy dobre i złe rzeczy. Musimy naprawić błędy, a kiedy mamy szansę strzelić gola, musimy ją wykorzystać. Musimy ocenić, w których elementach możemy się poprawić i które udoskonalić.
Święta Chelsea spędza na dziesiątym miejscu w tabeli Premier League. Wynika to z faktu, że The Blues marnują najwięcej "big chances" w całej lidze, jak ustaliła Opta.
– Kiedy widzimy te statystyki i naszą pozycję w tabeli, to nie nie jest dobrze. Musimy być bardziej bezwzględni pod bramką przeciwnika. Stworzyliśmy sobie mnóstwo okazji bramkowych. Chodzi jednak o to, by nie tylko strzelać gole, ale także o to, by ich nie tracić i kończyć mecze z czystym kontem.
– Na każdym treningu rozwijamy się i uczymy nowych rzeczy. Mamy młody skład, ale nie możemy się tym nieustannie tłumaczyć. Mamy odpowiednią jakość. Wiem, że teraz czujemy się źle, ponieważ nie odnieśliśmy sukcesu, ale musimy trzymać się razem. Musimy teraz trochę odpocząć, gdyż przed nami wiele meczów do rozegrania.
Jednym z niewielu pozytywów wczorajszego spotkania był premierowy gol Christophera Nkunku. Francuz niedawno wrócił do gry po poważnej kontuzji kolana, której doznał w ostatnim meczu towarzyskim w okresie przygotowawczym.
– Wszyscy znamy jakość Christo. Wrócił po długiej kontuzji i cieszę się, że strzelił dla nas gola. Na pewno nam pomoże, gdyż ma wielką jakość – dodał środkowy obrońca.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Wściekli to są kibice którzy płacą za bilety i to oglądają
Hahahaaha. Sterling wyglądał na tak wściekłego po tym co odjebał, że hoho. Akcja trwała, a on sobie spacer urządził po polu karnym na wyjebce zamiast się ustawić do podania czy cokolwiek. Ciekawe czy ktokolwiek go za takie coś opierdolił chociaż. Poch to cipka trener jak Potter.
Temu Panu już podziękujemy, pierwszy do odstrzału z nowej ery Toda.
I tak co mecz gadacie
Już to gdzieś słyszałem.hee