W kompleksie uderzeniowym mamy w tej chwili 9 zawodników: Nkunku, Jackson, Broja, Palmer , Sterling, Chukwu, Washington i dwaj panowie na M czyli Mudryk i Madueke.

Obydwaj grają poniżej oczekiwań i są w tej chwili graczami drugiego lub nawet trzeciego wyboru. Mudryk uzbierał 388 minut z 1170 wszystkich dostępnych, a Madueke zaledwie 120. Jak wrócą Nkunku i Chukwu mogą jeszcze polecieć w dół na liście wyboru. Dodatkowo w styczniu prawdopodobnie dojdzie jeszcze jeden napastnik co też nie poprawi ich sytuacji. Mogą być mecze, że zabraknie nawet miejsca na ławie. Nie było meczu, żebyśmy mieli w ustawieniu więcej niż 4 atakujących, a zazwyczaj jest ich 3. Bez trudu poradzilibyśmy sobie bez tych dwóch młodzieńców, którzy i tak niewiele dobrego wnoszą na boisko.

To wypożyczenie panów M do Strasbourga to taki trochę żart, ale trzeba być realistą, Mudryk i Madueke to nie są w tej chwili piłkarze na górną połówkę tabeli PL. Dlaczego takie Brighton miałoby chcieć nasze flop'y? Brighton realnie walczą o top4.

Faktem jest, że Strasbourg to słaba drużyna w słabej lidze, ale idealna, żeby dać duży minutaż zawodnikom, którzy dopiero wchodzą do dużej piłki. Po za tym, to drużyna z nami "stowarzyszona" właścicielsko, można sterować rozwojem powierzonych zawodników. Unikniemy sytuacji jak z Santosem w Notts, który w 13 meczach ugrał 7 minut. Mamy tam Angelo i widać, że zawodnik rozwija się: 7 razy w podstawie, 629 minut z 1080, parę razy pełne 90 minut.

Zgadzam się odnośnie sprzedaży Enzo. Jest z nami już prawie rok i nie zagrał ani jednego porywającego meczu. Chociaż gra dużo, to statystyki ma żadne. W tym sezonie jedna asysta. Jeżeli znajdzie się chętny, to może odejść nawet w styczniu. Problemem jest jego cena i gaża. Jakoś nie widzę po niego kolejki kupujący. Widać, że w PL się męczy i powinien zmienić ligę. Może PSG za Verattiego, to podobny profil zawodnika. Zobaczymy, ale raczej nic z tego nie będzie.

Sarr to drobne więc nie ma co się nad tym skupiać, zapewne jego manager sam mu coś znajdzie, jak zawodnik będzie chciał odejść, z naszej strony trzeba będzie tylko klepnąć umowę i cenę, myślę, że 5 mln jurków będzie optymalna.
Z Chalobahem jest ten problem, że z powodu kontuzji w tym sezonie nie zagrał jeszcze nawet minuty i nie wiadomo czy zagra do stycznia, a to my chyba jesteśmy jedynym klubem, który kupuje zawodnika z kontuzją. Pewnie zostanie z nami do lata, a może nawet dłużej, bo kontrakt ma do czerwca 2028. Śpieszyć się nie musi. Zresztą Sarr też nie, on ma jeszcze półtora roku kontraktu.

Można wypożyczyć max 7 zawodników za granicę.

Ogólnie ciężko będzie sprzedać tych co wymieniłeś, bo oni będą albo po kontuzjach, albo grzać ławę. Tak na oko to za nich wszystkich można zgarnąć z 70-80 mln.

Tak, to tylko moja wizja, kogi chciałbym wypchnąć w styczniu. Wątpię, żeby udało się sprzedać wszystkich czterech zawodników: może na dwóch z nich znajdą się chętni. Kontuzjowanych zawodników to chyba tylko my kupujemy.

To wypożyczenie panów M do Strasbourga to taki trochę żart, ale z pewną dozą prawdopodobieństwa. Zawsze można personalia zawodników poprzestawiać między klubami tak, żeby było dobrze.

W lato, o ile nie dostaniemy zakazu transferowego, spodziewam się większego ruchu out żeby ratować FFP.