Cucurella: W tym meczu nie byliśmy sobą. Zagraliśmy bardzo źle
Dodano: 26.11.2023 08:03 / Ostatnia aktualizacja: 27.11.2023 10:05Marc Cucurella nie gryzł się w język po wczorajszej porażce z Newcastle United 1:4. Hiszpan przyznał, że jego drużyna zagrała na bardzo niskim poziomie, co nie powinno się przytrafić.
Pierwszy po listopadowej przerwie reprezentacyjnej mecz okazał się ciężką przeprawą dla piłkarzy Chelsea. The Blues ulegli Newcastle United 1:4 i tylko w pierwszej połowie potrafili nawiązać walkę z rywalami. Po zmianie stron dali się całkowicie zdominować.
– Przyjechaliśmy na ten mecz w dobrych nastrojach po ostatnich meczach, ale nie pokazaliśmy naszego charakteru – przyznał w pomeczowym wywiadzie Marc Cucurella. Zagraliśmy bardzo źle. To nie był dobry występ. Popełniliśmy zbyt wiele błędów, których nie można popełniać na tym poziomie. Nie jest tak, że tracimy bramki w niesamowity sposób, chodzi raczej o małe błędy. Musimy popracować nad tymi elementami na treningach.
– Każdy przegrany przez nas pojedynek dodawał rywalom pewności siebie, ale to oczywiście nie jest wymówka. Nie pokazaliśmy naszej osobowości. Musimy to zmienić. W tej lidze jest bardzo trudno, gdy nie pokazujesz swojego charakteru.
Tak wysoka porażka może zaskakiwać, gdyż przed przerwą reprezentacyjną Chelsea w bardzo dobrym stylu pokonała Tottenham 4:1 oraz po niesamowitym spotkaniu zremisowała z Manchesterem City 4:4.
– Mamy duży potencjał, ale musimy go pokazywać co tydzień. Nie wystarczy pokazać go w jednym tygodniu, a w następnym już nie. Musimy być bardziej konsekwentni. Musimy zapomnieć o tym meczu i skupić się wyłącznie na błędach, które popełniliśmy, a za tydzień musimy pokazać nasz prawdziwy charakter.
– Kiedy osiągasz dobry wynik, nie jesteś najlepszą drużyną, a kiedy przegrywasz, nie jesteś najgorszy. Musimy więc razem trzymać się w tym trudnym momencie, ciężko pracować, ponieważ za tydzień czeka nas bardzo ważny mecz – dodał lewy obrońca Chelsea.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Pełna zgoda. Na obrońcę brakuje mu fizyczności. Ten karny na Hallandzie pokazał to dobitnie. Może na wahadle byłby lepszy, ale nie wiem jak u niego ze strzałem.
Mam nadzieję, że po sezonie Cucu odejdzie, ten zawodnik się nie nadaje bo w defensywie jest niepewny i z przodu gówno daje. Ale oczywiście, zaraz ktoś przytoczy jakąś statystykę odbiorów, w której lideruje, ale jak spojrzysz na grę to wszystko co robi jest na pograniczu faulu, wszystko dopychane kolanem, on może wchodzić na podmęczonego rywala w 80 minucie przy korzystnym wyniku, żeby jeszcze trochę poprzeszkadzał.
Ciężko się nie zgodzić