Thiago Silva to bez wątpienia jeden z liderów w szatni Chelsea. Brazylijczyk posiada ogromne doświadczenie i jest wielkim autorytetem dla młodszych kolegów.

W niedawno udzielonym wywiadzie 39-latek przyznał, że ma świadomość, że jego kariera powoli dobiega końca, ale ma nadzieję, że dane mu będzie zawalczyć o trofea. Nie będzie o to łatwo, ponieważ The Blues mają bardzo młody zespół.

– To dla mnie nowa sytuacja – przyznał Thiago Silva. W Mediolanie zespół był już kompletny, gdy tam trafiłem. Po prostu wskoczyłem do płynącej łodzi. W PSG było podobnie, ponieważ w momencie podpisywania kontraktu klub już od dwóch lat był w rękach katarskich właścicieli. Razem z innymi zawodnikami udało nam się stworzyć zwycięską drużynę.

– Kiedy trafiłem do Chelsea, początkowo wszystko było poukładane, zespół był ukształtowany, a wszystko układało się dobrze. Teraz jestem w zupełnie nowej sytuacji. Mamy naprawdę młodych piłkarzy.

– Jestem najstarszym piłkarzem w drużynie i myślę, że w całej Premier League, a Chelsea ma najmłodszą drużynę w lidze. Wielu naszych zawodników wcześniej tu nie grało, wielu pochodzi z innych lig więc potrzebują czasu, żeby się przyzwyczaić.

Ubiegły sezon był bardzo trudny dla Chelsea. Thiago Silva zapewnił jednak, że w drużynie nigdy nie zabrakło optymizmu.

– Zawsze szliśmy na trening z wielką energią i mimo kiepskich wyników, jakie notowaliśmy, ciężko pracowaliśmy. Staraliśmy się być pozytywnie nastawieni, ponieważ nie było czasu na zadawanie zbędnych pytań i przygnębianie się. Każdy weekend i każdy mecz są bardzo wymagające więc musisz być gotowy.

– Atmosfera w drużynie nigdy nie była zła. Zawsze czułem się świetnie w klubie, ale wiadomo, że lepiej jest, gdy wygrywasz. Nikt nie lubi wychodzić na boisko, przegrywać i wracać do domu. Osobiście tego nienawidzę! Mam więc nadzieję, że ten sezon będzie inny od poprzedniego. Oczywiście, biorąc pod uwagę wszystkie transfery przychodzące i wychodzące, a także to, że mamy nowego menedżera, to jesteśmy w nowej sytuacji.

Thiago Silva jest świadomy, że powoli zbliża się do końca kariery więc zależy mu, by zawalczyć o trofea już w tym sezonie.

– Nie mam tyle czasu, co chłopaki, powoli kończę. Jestem dla siebie naprawdę surowy, bo nie mogę teraz przegrywać i wracać uśmiechnięty do domu, ani żyć spokojnie. Akceptuję tę sytuację, ale zawsze staram się być surowy dla piłkarzy.

– Zawsze musisz dawać z siebie wszystko, niezależnie od tego, co wydarzyło się w twoim życiu. Cały czas dawaj z siebie wszystko, bo nawet jeśli wydaje ci się, że masz dużo czasu, to być może nie będziesz miał kolejnej szansy. Tak więc każdy musi wykonywać wszystko jak najlepiej, a to wyjdzie nam na dobre – dodał Brazylijczyk.

Źródło: Chelsea FC