Początek sezonu jest umiarkowanie udany dla piłkarzy Chelsea. Ich gra wygląda co prawda całkiem dobrze, jednak kłopoty ze skutecznością sprawiają, że dotychczas odnieśli oni zaledwie jedną ligową wygraną. Malo Gusto jest przekonany, że wraz z upływem czasu wyniki drużyny będą coraz lepsze.

Malo Gusto dobrze prezentuje się w początkowej fazie sezonu i pełni ważną rolę w drużynie Mauricio Pochettino. Francuz szybko odnalazł się w Premier League, ale w najbliższych miesiącach czekają go kolejne wyzwania.

– Byłem dumny z tego, że mój debiut przypadł na mecz z Liverpoolem – przyznał Malo Gusto, który, jak się zdaje, zaaklimatyzował się już na Stamford Bridge. To było bardzo miłe doświadczenie. Szczerze mówiąc, będąc na boisku w ogóle nie myślałem o tym, że to mój debiut. Skupiałem się wyłącznie na tym, by dać z siebie wszystko dla zespołu.

– W meczu z Luton byłem bardzo szczęśliwy, gdyż pomogłem Raheemowi strzelić bramki. To był wspaniały mecz w wykonaniu całego zespołu i dobry mecz dla mnie. Niemniej to dopiero początek i mam nadzieję, że będziemy mieli więcej takich występów. Zaczynamy tworzyć dobry zespół, coraz lepiej się rozumiemy i oczywiście mamy bardzo dobrego menedżera. Teraz musimy zaprowadzić Chelsea tam, gdzie jej miejsce.

Fakt, że Malo Gusto regularnie występuje w pierwszym składzie Chelsea na początku sezonu jest związany z kontuzją Reece'a Jamesa.

– Wszyscy jesteśmy smutni z powodu Reece'a. Nie możemy zapominać, że jest naszym kapitanem, jest ważny dla drużyny i dla klubu. Muszę wykorzystać szansę, aby go dobrze zastąpić i pokazać, że potrafię grać. Kiedy podpisujesz kontrakt z czołowym klubem, spodziewasz się, że będziesz rywalizował z wielkimi nazwiskami. Wiem, że mam umiejętności i jakość i przyszedłem tu po to, by grać.

– Podobnie było w Lyonie. Dubois też był kapitanem więc nie jest to dla mnie nowość. Zawsze wyciągałem wnioski z takich sytuacji. Ważne jest, aby umieć odnajdywać się w takiej rywalizacji.

– Powiedziałbym, że lubię angażować się w grę zespołu. We współczesnym futbolu trzeba grać całym sercem i dawać z siebie wszystko. Lubię mieć dobre czucie piłki, dzięki czemu mogę mijać rywali, strzelać gole i asystować. Aby to osiągnąć, muszę być szczęśliwy na boisku i poza nim oraz być w dobrej formie. Wtedy mogę się po prostu rozwijać i zostać piłkarzem, którym chcę być – dodał prawy obrońca Chelsea.

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC