Sterling: Wymówki się skończyły. Musiałem wrócić do standardów, które sobie wyznaczyłem
Dodano: 26.08.2023 09:53 / Ostatnia aktualizacja: 26.08.2023 09:53W piątkowym meczu z Luton Town Raheem Sterling zaprezentował bardzo dobrą dyspozycję. Anglik strzelił dwie bramki oraz zaliczył asystę przy trafieniu Nicolasa Jacksona. Jak sam przyznał, czuł, że po poprzednim nieudanym sezonie musiał wrócić do standardów, które wyznaczył sobie w ostatnich latach.
Już w dwóch pierwszych meczach sezonu z Liverpoolem i West Hamem Raheem Sterling prezentował się bardzo dobrze, choć w żadnym z tych spotkań nie udało mu się strzelić bramki. Wczoraj 28-latek przełamał się i pokonał bramkarza Luton Town dwukrotnie. Skrzydłowy był wyróżniającą się postacią drużyny Mauricio Pochettino.
– Na początku zeszłego tygodnia rozmawiałem z menedżerem i przeanalizowaliśmy rolę, którą mam pełnić. Wiem dokładnie, czego się ode mnie oczekuje i jest to proste – przyznał po wczorajszym meczu z Luton Town Raheem Sterling.
– Muszę się cofać i atakować rywali, ponieważ wtedy jestem najbardziej efektywny. Jeśli chodzi o nastawienie, to na początku miałem wymówki. Teraz już z tym skończyłem. Zawsze staram się analizować, co zrobiłem źle lub co mogę zmienić w swojej grze na lepsze.
– Chcę z powrotem mieć obsesję na punkcie piłki nożnej 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Niczego więcej nie chcę. Dobre występy, bramki i asysty. W mojej karierze wiele się wydarzyło, stanąłem przed nowym wyzwaniem, które było trudne, przez co w głowie robi się lekkie zamieszanie.
– Moja miłość do piłki nożnej jest zbyt wielka, a w wieku 28 lat jestem zbyt młody, by pozwolić, aby moja kariera dobiegła końca. Muszę utrzymać standardy, które sobie wyznaczyłem w ostatnich latach i dalej iść dalej.
– W zeszłym sezonie grałem zbyt głęboko, grając piłkę do bocznych obrońców. Odbyliśmy z trenerem prostą rozmowę, po której wyciągnęliśmy wniosek: nie ma znaczenia, gdzie grasz, po prostu bądź dynamiczny i agresywny. Graj agresywnie z piłką, a ja miałem chęci i głód, aby to robić – przyznał Sterling.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
To jest zupełnie inny Sterling niż za Pottera.
Oby tak dalej, a będzie z niego jeszcze więcej pożytku. Tylko no właśnie reszta przedniej formacji też musi wskoczyć na wyższe obroty żeby anglik miał z kim grać bo sam wszystkiego nie zrobi.
I takie podejście mi się podoba. Oby inni piłkarze brali z niego przykład.
W zeszłym sezonie też nie miał jakiegoś tragicznego startu, później zaliczył jednak mega zjazd. Mimo wszystko teraz jest w jeszcze lepszej formie. Oby to utrzymał.
Gość ma jeszcze spokojnie 3 lata na granie na wysokim poziomie, widać, że wrócił mu ten naturalny instynkt i szybkość w polu karnym, myślę, że będzie kluczowych grajkiem w Chelsea w tym sezonie.
"Chcę z powrotem mieć obsesję na punkcie piłki nożnej 24 godziny na dobę," To już są jakieś oznaki wypalenia.
Oby podtrzymał dobrą passe, bo ostatnio wygląda jak młody Sterling. Przede wszystkim udanie drybluje i robi przewagę.
Byłoby fajnie, gdyby zakręcił się w kanadyjce wokół 20-25 punktów. Ma na to papiery, ale reszta musi też dojechać poziomem.