Historia Premier League w jednej książce – zapowiedź

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 06.08.2018 15:14 / Ostatnia aktualizacja: 08.08.2018 16:36

To książka, która pozwoli spojrzeć na wielki świat Premier League z zupełnie nowej perspektywy! Michael Cox przeanalizował i spisał historię ligi od roku 1992, czyli jej założenia. O wielkich zmianach, ale też o malutkich taktycznych niuansach można przeczytać w jego książce „Premier League. Rozwój taktyki w najlepszej lidze świata”, która już 22 sierpnia ukaże się w Polsce nakładem Wydawnictwa SQN. Rusza przedsprzedaż publikacji pod naszym patronatem!

 

Przedsprzedaż książki właśnie wystartowała w sklepie LaBotiga:

- oszczędzasz ponad 10 zł

- wysyłka od 13 sierpnia – książka na długo przed premierą w Twoich rękach!

- atrakcyjne pakiety z książkami o Premier League

Od 22 sierpnia książki szukaj również w dobrych księgarniach w całej Polsce.

 

Fragment książki:

"Nowy system dużo bardziej odpowiadał piłkarzom Conte. Kluczowe okazały się zmiany personalne. David Luiz, niespodziewanie sprowadzony do klubu z powrotem z Paris Saint-Germain, bez zarzutu odgrywał rolę wolnego elektronu w środku defensywy, przeobrażając się z pośmiewiska w jednego z najlepszych obrońców w lidze i lidera obrony The Blues. „Środkowy obrońca musi grać bardziej taktycznie, więcej się zastanawiać, umieć znaleźć odpowiednią pozycję i dyrygować ustawieniem defensywy na boisku” – tłumaczył Conte. Brazylijczyk robił to świetnie i idealnie pasował do trzyosobowego bloku.

Na prawej stronie podstawowym zawodnikiem Chelsea został w końcu Moses, który trzy poprzednie sezony spędził na wypożyczeniach. Reprezentant Nigerii świetnie wpasował się w rolę wahadłowego, więc Azpilicueta cofnął się głębiej, stając się jednym z trzech środkowych obrońców. Warto zauważyć, że główną ofiarą zmiany ustawienia padli dwaj najmniej ruchliwi obrońcy, John Terry i Branislav Ivanović, opierało się ono bowiem w dużej mierze na szybkości. Conte pozbył się także Oscara, który odszedł do Chin, a Fàbregas miał jeszcze mniejsze szanse przebicia się do dwuosobowego środka pomocy. Kanté coraz częściej imponował niespożytymi siłami, ale podobnie jak Matić rzadko ruszał do ataku.

Zabawne w tej zmianie systemu gry było to, że gdy Chelsea znajdowała się przy piłce, nie różnił się on specjalnie od poprzedniego ustawienia. Z przodu nadal operowała piątka graczy – Alonso i Moses oskrzydlali ataki Edena Hazarda, Diego Costy i Pedro Rodrígueza – tymczasem między środkiem pola złożonym z dwóch niezawodnych pomocników a parą środkowych obrońców występował David Luiz. Ale to ustawienie przychodziło Chelsea w bardziej naturalny sposób, londyńczycy byli też mniej narażeni na kontry i mieli bardziej mobilnych graczy w defensywie. Hazard, kluczowy piłkarz w atakach Chelsea, został niemal całkiem zwolniony z obowiązków defensywnych, a dzięki temu, że z boku miał grającego na obieg Alonso, mógł schodzić do środka na swoją ulubioną pozycję. Tymczasem Pedro grał nieco wyżej i częściej wychodził za plecy obrońców, tak jak to robił za czasów gry w Barcelonie, siejąc spustoszenie w szeregach rywali. W porównaniu z poprzednim systemem jedynie rola Costy nie uległa zmianie.

Conte odnalazł także właściwą równowagę na pozycjach „pośrednich”, z czym angielskie zespoły miały problemy, gdy przechodziły z ustawienia czwórką obrońców na blok trzyosobowy. Czy skrajni środkowi obrońcy powinni być naturalnymi stoperami, czy też bocznymi obrońcami? Wystawiając Cahilla i Azpilicuetę, włoski menedżer miał w obronie graczy obu typów. Czy wahadłowi powinni być naturalnymi bocznymi obrońcami, czy też skrzydłowymi? I znów – Alonso i Moses sprawiali, że Conte miał tam piłkarzy obu rodzajów. Z tej perspektywy system Chelsea wydawał się nieco pozbawiony równowagi, jeśli chodzi o styl, ale struktura drużyny była bez zarzutu.

Przeciwnicy nie radzili sobie z tą taktyką, zwłaszcza gdy Chelsea operowała piątką z przodu. Warto zwrócić uwagę, jak często jeden z wahadłowych The Blues był zupełnie niekryty na długim słupku, gdy boczny obrońca rywala został ściągnięty do środka – stale powstawała sytuacja czterech na pięciu, a Alonso i Moses mieli nadspodziewanie duży udział w łupie bramkowym drużyny."

 

O książce:

Taktyczna historia Premier League!

Na początku lat 90. angielski futbol był fizyczny i twardy, opierał się przede wszystkim na agresji i sile. Drużyny grały klasycznym ustawieniem 4-4-2, mało który trener pozwalał sobie na taktyczne eksperymenty. Gdy w 1992 roku zrodziła się Premier League, nagle wszystko uległo radykalnej zmianie.

Michael Cox zabiera nas w fascynującą podróż przez angielskie stadiony. Pokazuje, jak tamtejsza liga na przestrzeni 25 lat wykazywała taktyczny postęp, tłumaczy, którzy menedżerowie okazali się rewolucjonistami i którzy piłkarze zupełnie odmienili futbol.

Od Manchesteru United Fergusona i Arsenalu Wengera, przez Chelsea Mourinho i Leicester Ranieriego, do Manchesteru City Guardioli. Od wielkich gwiazd lat 90., jak Cantona, Zola, Bergkamp, Owen, po znakomitych piłkarzy błyszczących w XXI wieku, jak Cristiano Ronaldo, Lampard, Henry, Gerrard, Agüero czy Kane.

Sentymentalna, porywająca, błyskotliwa taktycznie. Pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów Premier League! 

 

Autor: Michael Cox

Tytuł oryginału: The Mixer: The Story of Premier League tactics, from Route One to False Nines

Tłumaczenie: Krzysztof Cieślik, Grzegorz Krzymianowski

Data wydania: 22 sierpnia 2018

Cena okładkowa: 39,99 zł

Liczba stron: 352



Źródło: własne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close