Fabrizio Romano: Kouadio Koné nowym celem transferowym Chelsea!
Dodano: 27.03.2023 18:23 / Ostatnia aktualizacja: 27.03.2023 18:23W najnowszym nagraniu w serwisie YouTube Fabrizio Romano zdradził, że Kouadio Koné stał się nowym celem transferowym Chelsea. Pomocnikiem Borussi Mönchengladbach interesują się ponadto Manchester United i PSG.
Lista celów transferowych Chelsea jest długa. Londyńczycy obserwują wielu zawodników, a Kouadio Koné jest jednym z nich. 21-latek jest silny, ma dobry przegląd pola i prezentuje wysoką jakość. Mimo młodego wieku, jest ważną postacią swojego klubu. W tym sezonie rozegrał 25 spotkań we wszystkich rozgrywkach.
Kouadio Koné jest szczególnie zadowolony z zainteresowania ze strony PSG. Pomocnik urodził i wychował się w Paryżu więc możliwość powrotu do tego miasta może być dla niego bardzo kusząca.
Jak na razie młodym pomocnikiem interesują się tylko Chelsea, Manchester United i PSG. Kluby te badały już sytuację kontraktową tego zawodnika. Niewykluczone, że w najbliższych tygodniach grono klubów chętnych pozyskać 21-latka poszerzy się.
Szacuje się, że klub chcący pozyskać Kouadio Koné w letnim oknie transferowym, będzie musiał liczyć się z wydatkiem rzędu co najmniej 50 milionów euro
- Źródło: Fabrizio Romano
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
A ja rozumiem kova nie nadaje sie. Mount nie wiadomo co znim zreszta nie ta pozycja. Kante kontuzje czeste .cheeek to dno. Czas na zaklupy:)
To mialo byc do loloo
Niepotrzebny transfer
Nie rozumiem tego transferu .
Skupić się na tym co jest a nie kolejne 50 milionów za zawodnika z ligi Niemieckiej .
Dać kontrakty naszym pomocnikom Kante ,Kova , Mount .
Wróci młody Brazylijczyk i będzie komplet na środku .
Popieram w pełni. Za dużo znowu będzie piłkarzy jeśli Santos wróci to koniecznie trzeba go ogrywać.
Conara również bym nie odpuszczał. Powinien dostać jeszcze szanse.
Tyle talentów opchneliśmy za czapkę gruszek.
Ostatnio dla pomarańczowych AKE strzelił dwa gole, w City gra regularnie.
Pamiętam jak u nas nie chciano dać mu szansy!