Po wczorajszym remisie z Evertonem (2:2) Ben Chilwell przyznał, że cały zespół jest bardzo rozczarowany. Jednocześnie Anglik dodał, że nikomu nie brakuje motywacji i chęci do dalszej pracy.

We wczorajszym spotkaniu na Stamford Bridge wszystkie cztery bramki padły w drugiej połowie. Chelsea dwukrotnie wychodziła na prowadzenie, a Everton dwukrotnie doprowadzał do remisu. Decydująca bramka padła w ostatniej minucie podstawowego czasu gry.

– Jesteśmy rozczarowani, bo nie wygraliśmy meczu. To, że straciliśmy bramkę tak późno jest naprawdę rozczarowujące – wyznał rozgoryczony po wczorajszym spotkaniu Ben Chilwell. Myślę, że w pierwszej połowie dominowaliśmy, stworzyliśmy sobie wiele okazji, ale niestety nie potrafiliśmy ich wykorzystać.

– W drugiej połowie prawdopodobnie trochę oddaliśmy grę w ręce rywali. Tak myślę. Gra stała się trochę jak walka, była bardzo chaotyczna i to odpowiadało rywalom.

– Gdy Everton wyrównał, dostał dodatkowy impuls, ale kiedy Kai świetnie wykorzystał karnego, pomyśleliśmy, że mamy to, czego potrzeba, aby zakończyć ten mecz. To naprawdę frustrujące, że się nie udało. Nie utrzymywaliśmy się przy piłce wystarczająco dobrze, padł gol na 2:2 i jesteśmy z tego powodu bardzo rozczarowani.

– Jesteśmy rozczarowani także z powodu utraty gola po stałym fragmencie gry. Wiedzieliśmy, że musimy uważać, gdyż Everton będzie starał się szukać swoich szans po stałych fragmentach i będą niebezpieczni. Pracowaliśmy nad tym przed meczem więc to rozczarowujące, że straciliśmy gola w ten sposób.

– Słuchaj, chcemy wygrać każdy mecz, ale szczególnie te grane u siebie. W klubie stawiamy na wysokie standardy i musimy wygrywać takie mecze. Ostatnio mamy dobrą passę i zdecydowanie zmierzamy we właściwym kierunku. Ten remis to drobna wpadka, którą będziemy musieli nadrobić zaraz po przerwie reprezentacyjnej.

Pierwszą bramkę dla Chelsea strzelił João Félix. Do Portugalczyka w końcu uśmiechnęło się szczęście, gdyż po jego uderzeniu piłka ponownie trafiła w słupek, ale tym razem w taki sposób, że wpadła do bramki.

– João strzelił bardzo ładną bramkę, ale można się tego po nim spodziewać, gdyż jest genialnym piłkarzem. Jest bardzo utalentowany technicznie, a także wiele wnosi do zespołu pod względem pracowitości. W ostatnich tygodniach miał trochę pecha, kilka razy trafił w słupek, ale potrafi zajmować świetne pozycje i zasłużył na tę bramkę – dodał Chilwell.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC