Chelsea znajduje się w trudnej sytuacji w tabeli Premier League. Forma drużyny z zachodniego Londynu pozostawia wiele do życzenia, ale biorąc pod uwagę ilość zimowych transferów oraz fakt, że kontuzjowani zawodnicy powoli wracają do gry, przyszłość może być dla The Blues obiecująca.

Graham Potter zapewnił, że jest świadomy presji, która na nim ciąży i zrobi wszystko, by sprostać pokładanym w nim oczekiwaniom. Jednocześnie Anglik jest szczęśliwy, że może sprawdzić się w takim klubie jak Chelsea.

– Styczeń jest bardzo skomplikowany. Chcesz, aby wszystko było jak najbardziej optymalne, ale jednocześnie wiemy, że jesteśmy w okresie przejściowym – przyznał Graham Potter. Zawsze chodzi o to, by radzić sobie w trudnych warunkach, ale nie narzekam. To będzie test moich umiejętności i jakości, a to powód do radości.

– Tak, każdy trener chciałby być na moim miejscu. Pracuję w fantastycznym klubie. Jest naprawdę ekscytująco. Nigdy nie należy porównywać się z kimś innym, ponieważ nie wiesz, w jakich okolicznościach ten ktoś się znajduje i nie znasz kontekstu.

– W każdej pracy pojawiają się wyzwania, ale są też oczywiście pozytywy. Każdy, kto pracuje dla Chelsea, powinien być podekscytowany i wdzięczny.

Zimą Chelsea pozyskała ośmiu nowych piłkarzy, a najstarszy z nich ma 23 lata. Połowa z nich ma mniej niż 21 lat.

– Możecie zobaczyć profile piłkarzy, których sprowadziliśmy. Są to ekscytujący zawodnicy zarówno jeśli chodzi o teraźniejszość, jak i przyszłość. Mogą się rozwinąć i rozwijać się wraz z rozwojem drużyny. Jest to inwestycja obustronna i długoterminowe zobowiązanie. Potrzebujemy stabilizacji i potrzebujemy, by nasz zespół się rozwijał, co jest wyzwaniem – dodał menedżer Chelsea.

Źródło: Chelsea FC